Żałoba w rodzinie Radia Maryja. Tadeusz Rydzyk musiał pożegnać bliską osobę
Wiadomość o śmierci biskupa Tadeusza Zawitkowskiego spadła na życie polskiego kościoła jak grom z jasnego nieba. Znany duchowny odszedł w dniu wczorajszym w wieku 81 lat. Ta strata jest wyjątkowo bolesna dla osób powiązanych z Radiem Maryja, zwłaszcza dla Tadeusza Rydzyka, którego Zawitkowski był wiernym przyjacielem.
Radio Maryja traci ważnego sprzymierzeńca
Wczoraj Episkopat Polski poinformował o śmierci jednego z najbardziej rozpoznawalnych polskich biskupów, Tadeusza Zawitkowskiego. Duchowny trafił do szpitala niecałe dwa tygodnie wcześniej. Mimo próśb o modlitwę o powrót do zdrowia, kierowanych do odbiorców Radia Maryja, biskupowi nie udało się wygrać z chorobą.
Biskup pomocniczy senior diecezji łowickiej dał się poznać wiernym jako wprawny tekściarz i muzyk. Zawitkowski był autorem znanej pieśni śpiewanej często podczas nabożeństw religijnych, "Panie dobry jak chleb". Stworzył również utwór, który szybko stał się hymnem Radia Maryja, "Abyśmy byli jedno". To jedna z najbardziej rozpoznawalnych piosenek, prezentowanych na antenie toruńskiej rozgłośni.
Biskup Tadeusz Zawitkowski urodził się w 1938 r. w Wale. Święcenia kapłańskie otrzymał od samego kardynała Stefana Wyszyńskiego. Kariera duchownego rozwijała się w szybkim tempie: w 1990 r. został biskupem pomocniczym Archidiecezji Warszawskiej, a 2 lata później to samo stanowisko zaczął piastować w nowopowstałej diecezji łowickiej.
Związany z Radiem Maryja duchowny znany był z głośnej działalności duszpasterskiej w okresie PRL-u. Od 1980 r. w Polskim Radiu emitowane były kazania, które wygłaszał w kościele św. Krzyża na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie.
Tadeusz Rydzyk w rozpaczy
Śmierć biskupa Tadeusza Zawitkowskiego to niepowetowana strata dla dyrektora Radia Maryja, Tadeusza Rydzyka. Twórca toruńskiej rozgłośni stracił w ten sposób nie tylko zaufanego przyjaciela, ale i cennego sprzymierzeńca. Zawitkowski wielokrotnie gościł w powiązanych z nim mediach.
Sympatyzująca z Radiem Maryja gazeta "Nasz Dziennik", w ten sposób opisywała zmarłego biskupa:
"Wielokrotnie publikował na łamach „Naszego Dziennika”. Wspierał Czytelników dobrym słowem. Zawsze zatroskany o sprawy Kościoła i Ojczyzny" - czytamy w piśmie.
Na stronie Radia Maryja pojawiło się wspomnienie poparcia, jakiego w tym roku biskup Zawitkowski udzielił pielgrzymującym na Jasną Górę, mimo trwającej pandemii koronawirusa. Duchowny zapewniał wtedy, że "wiara mocniejszą jest od epidemii".
"Ks. bp Józef Zawitkowski zawsze stanowczo i odważnie wypowiadał się w obronie Kościoła. Za słowami szły czyny. 30 maja br. powitał na Jasnej Górze 365. Łowicką Pieszą Pielgrzymkę, która została zatrzymana i rozwiązana przez policję, gdyż według funkcjonariuszy doszło do naruszenia przepisów związanych z epidemią koronawirusa, a bezpośrednim powodem zatrzymania pielgrzymki było nielegalne zgromadzenie." - czytamy na stronie Radia Maryja.
Informacje dotyczące pogrzebu biskupa Tadeusza Zawitkowskiego wkrótce powinny zostać udostępnione na stronie łowickiej diecezji.
źródło: se.pl, radiomaryja.pl
