wtv.pl > Polska > Prowadząca "Pytanie na śniadanie" ujawniła pewne szczegóły programu. Czy może ponieść konsekwencje?
Agata Jaroszewska
Agata Jaroszewska 19.03.2022 08:33

Prowadząca "Pytanie na śniadanie" ujawniła pewne szczegóły programu. Czy może ponieść konsekwencje?

wtv
WTV.pl

"Pytanie na śniadanie" od lat walczy o to, aby przyciągać przed ekran zdecydowanie więcej widzów, niż konkurencja nadająca program z ulicy Hożej w Warszawie. Poruszane tematy mają być aktualne i dotykające problemów zwykłych Polaków, jednak nie zawsze udaje się to osiągnąć. Dodatkowo odzwierciedlenie w rzeczywistości zyskuje powiedzenie dotyczące złośliwości rzeczy martwych. Tak było, chociażby przy niedawnym wypadku Marzeny Rogalskiej, która zaliczyła upadek po tym, jak prezentowany przez nią hamak zwyczajnie się złamał. Widzowie poza niemożliwymi do przewidzenia wypadkami, nie mają jednak szansy poznać działania telewizji od kuchni. Jedna z prowadzących postanowiła to zmienić.

Ekipa pracująca przy programie "Pytanie na śniadanie", dba by wszyscy prezentowali się jak najlepiej

"Pytanie na śniadanie" rozpoczyna swoją emisję rano, tak by osoby szykujące się do pracy czy szkoły mogły śledzić, co dzieje się na ekranie. Wielu widzów jednak zapomina, iż moment wejścia na antenę, nie jest faktycznym momentem rozpoczęcia pracy ekipy. Prowadzący stawiają się w studio wcześniej. Podobnie sytuacja ma się z osobami będącymi zapleczem technicznym, gdyż to właśnie bez tych pracowników "Pytanie na śniadanie" nie miałoby szansy na goszczenie w milionach polskich domów. To, co niewidoczne dla zwykłego Kowalskiego jest chlebem powszednim dla osób pracujących za kamerą. Rąbka tajemnicy postanowiła ujawnić jedna z prowadzących. Chociaż jej staż jest wyjątkowo krótki, to ostatnimi czasy nie schodzi z ust wszytkich. Po ostatnich zdjęciach zapewne nie może liczyć na zmianę w tej kwestii.

Katarzyna Cichopek pokazała jak wygląda zanim jej wizerunkiem zajmą się specjaliści

Zanim Katarzyna Cichopek radośnie powita widzów TVP, tym jak wygląda, zajmuje się spore grono. Swój wizerunek, przed tym, jak trafia w ich ręce, zdecydowała się pokazać fanom obserwujących ją na Instagramie. Aktorka spełniająca się w nowej roli, nie ukrywała, że jest nią bardzo podekscytowana. Występuje jako gospodarz popularnego programu śniadaniowego nie przestaje budzić emocji. Zanim pojawiła się pod drugiej stronie mikrofonu, sama wielokrotnie udzieliła wywiadu w ramach "Pytania na śniadanie". Tylko jedną z jej rozmów, gdzie aktorka z dumą oświadcza, że "robi swoje", dostępną na kanale TVP VOD na YouTube, obejrzało blisko 11 tys. osób. Katarzyna Cichopek, chociaż przed kamerą śniadaniówki prezentuje się nienagannie, nie ukrywa, że godzina o jakiej musi wyjść z domu jest wyjątkowo wczesna. Rezygnuje w związku z tym z nakładniem makijażu i w zupełnie naturalnym wydaniu udaje się do studia. To jak wygląda zanim, jak trafi w ręce profesjonalnych make-upistek zachwyciło fanów. Jednocześnie gwiazda zdradziła, że to co widzimy na ekranie jest skrzętnie zaplanowane i nie należy brać tego jako pewnik. Wszyscy jesteśmy tylko ludźmi i nawet znane osoby rano wyglądają tak samo jak inni ludzie.

Aktorka pokazała się bez makijażu

Chociaż makijaż nie jest wymagany na co dzień, to w telewizji trudno wyobrazić sobie, aby ktokolwiek wyszedł bez niego przed kamerę. Katarzyna Cichopek zdradziła, że prowadzący, bez pomocy specjalistów nie wyglądają tak idealnie. Dla wielu fanów formatu może wydawać się to zaskakujące, jednak takie są fakty. Instagram aktorki może być zatem źródłem zakulisowych faktów z pracy TVP. Czy w przypadku, gdy pokaże zbyt dużo tajemnic, może liczyć, że stacja zdecyduje się na wyciągnięcie w jej stosunku konsekwencji?

Na zdjęciu wyróżniającym znajduje się kadr z programu "Pytanie na śniadanie", YouTube.com/TVP VOD.

Źródło: katarzynacichopek Instagram.com

Źródło: Party

Powiązane