wtv.pl > Polityka > Czołowi politycy PiS złamali rządowe zakazy. Jest reakcja policji
Wiktor Ćwikliński
Wiktor Ćwikliński 19.03.2022 08:39

Czołowi politycy PiS złamali rządowe zakazy. Jest reakcja policji

wtv
WTV.pl

Politycy PiS zebrali się dzisiaj rano na placu Piłsudskiego w Warszawie, by uczcić pamięć ofiar katastrofy smoleńskiej, w wyniku której 10 kwietnia 2010 roku zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński. Obchody zostały zorganizowane pomimo epidemii koronawirusa SARS-CoV-2, który zabił już prawie 100 tysięcy osób na całym świecie.

Prawo i Sprawiedliwość lekceważy procedury

Wprowadzone kilkanaście dni temu zakazy zgromadzeń, przemieszczania się oraz pozamykane przymusowo zakłady pracy dotknęły praktycznie każdego z nas. Mają na celu spłaszczenie krzywej zachorowań i odciążenie polskich szpitali. Obostrzenia są bardzo skrupulatnie egzekwowane przez polską policję. Jak się jednak okazuje, niczym w orwellowskim Folwarku zwierzęcym "Wszystkie zwierzęta są sobie równe, ale niektóre są równiejsze od innych". Podczas gdy Polacy nie mogą zebrać się w grupie więcej niż dwóch osób, nie narażając się na grzywnę w wysokości nawet 5000 zł. Partia rządząca zbiera się na obchodach kompletnie, nie przestrzegając tym samym własnych apelów i stanowionego niedawno prawa. Zapytana o te wydarzenie policja tłumaczy zaś, że "nie mamy w tym przypadku do czynienia ze zgromadzeniem w trybie ustawy, a poszczególne osoby wykonują swoje zadania w ramach pełnionych urzędów i funkcji".

Dotyczące zwykłych Polaków obostrzenia od kilkunastu dni paraliżują życie w kraju. Zakazano wstępu do lasów i parków, przemieszczanie się po ulicach w większych grupach większych niż dwie osoby jest surowo zabronione. Osobom poniżej 18 roku życia nie wolno wychodzić z domu bez opieki dorosłych niezależnie od okoliczności. 

W kontekście lekceważenia procedur warto zaznaczyć, że obchody dotyczyły katastrofy, w której sprawie śledztwo Komisji Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego, wykazało bardzo poważne uchybienia właśnie na poziomie proceduralnym, bez których bardzo prawdopodobne jest, że do tragedii by nie doszło. Podobnie jak teraz, procedury miały za zadanie zapewnić bezpieczeństwo najważniejszym osobom w państwie. Podczas dzisiejszych obchodów na zarażenie się wirusem narażono prezydenta, premiera, a nawet prezesa Jarosława Kaczyńskiego.

Europejska śmiertelność zarażenia wirusem szacowana jest na około 6,8%. Dotychczas, na świecie zaraziło się nim ponad 1,6 miliona ludzi, zmarło 98 tysięcy, a wyzdrowiało 360 tysięcy. Epidemia spowodowała całkowity paraliż światowej gospodarki oraz gwałtowny wzrost bezrobocia. Tylko w Polsce już kilkadziesiąt tysięcy firm zgłosiło wniosek o zawieszenie działalności gospodarczej. 

Źródło: wyborcza.pl

Powiązane