wtv.pl > Polityka > Nowe informacje w sprawie zabójstwa Pawła Adamowicza. Jest stanowisko prokuratury
Krystian Mowel
Krystian Mowel 19.03.2022 08:44

Nowe informacje w sprawie zabójstwa Pawła Adamowicza. Jest stanowisko prokuratury

Zabójca Pawła Adamowicza
Policja pomorska

RMF FM podaje, iż zabójca Pawła Adamowicza może odpowiadać przed sądem i zostać skazanym na odbycie kary więzienia. Według nieoficjalnych informacji wynika, że Stefan W. nie był całkowicie niepoczytalny.

Zabójca Pawła Admowicza nie był niepoczytalny?

Jak podaje RMF, powołując się na nieoficjalne informacje „wynika, że biegli uznali, że Stefa W. nie był całkowicie niepoczytalny, gdy w styczniu 2019 roku wszedł z nożem na scenę Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy i zadał śmiertelne ciosy prezydentowi Gdańska. To oznacza, że – z punktu widzenia prawa karnego – jego działanie można potraktować jako przestępstwo i że Stefan W. może zostać osądzony” – czytamy w na portalu internetowym rmf24.pl. Ponadto, obrońca zabójcy prezydenta Gdańska, mecenas Artur Kotulski w rozmowie z radiem skomentował, iż nie zamierza na razie kwestionować opinii sporządzonej przez nowy zespół biegłych. „Po zapoznaniu się z wnioskami opinii sądowo-psychiatrycznej dotyczącej stanu poczytalności podejrzanego, obrona nie zamierza na tym etapie postępowania składać dalszych wniosków dowodowych zmierzających do zmiany jej treści” – poinformował Kotulski.

Wciąż trwa postępowanie prokuratury w sprawie zabójstwa Pawła Adamowicza

Grażyna Wawryniuk, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gdańsku w rozmowie z dziennikarzami portalu tvp.info oznajmiła, że wciąż trwają pracę nad dokładnym rozpatrzeniem opinii biegłych i analizy śledczych. „Wnioski, które wynikają z opinii biegłych, wskazują, że podejrzany o zabójstwo prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza miał ograniczoną poczytalność” – oznajmiła.

Analizy biegłych zawierają ocenę stanu zdrowia psychicznego wykonaną przez psychiatrów oraz sprawdzenie poczytalności w momencie zabójstwa Pawła Adamowicza. Mężczyzna został zatrzymany na gorącym uczynku. Postawiono mu zarzut zabójstwa z motywacji zasługującej na szczególne potępienie. Stefan W. nie przyznał się do popełnienia zabójstwa. Może grozić mu nawet dożywocie.

Źródło: [rmf24.pl, tvp.info]

Powiązane