Parlament Europejski bezsprzecznie opowiedział się za wszystkimi strajkującymi kobietami w Polsce. Będzie przełom?
Polki manifestujące na ulicach polskich miast mogą liczyć na wsparcie Parlamentu Europejskiego. Wczoraj podczas obrad, wielu eurodeputowanych wyraziło podziw dla Ogólnopolskiego Strajku Kobiet.
Parlament Europejski za Strajkiem Kobiet
Od 22 października na ulicach polskich miast trwają głośne manifestacje i pochody. Prawie codziennie mają miejsce kolejne demonstracje Strajku Kobiet - uczestnicy niosą transparenty i głoszą hasła sprzeciwu wobec polityki prowadzonej przez polski rząd i bliskiej relacji państwa z Kościołem.
Protesty są wynikiem decyzji Trybunału Konstytucyjnego, który pod koniec ubiegłego miesiąca orzekł, że aborcja embriopatologiczna jest niezgodna z polskim prawem. Naruszył w ten sposób jeden z fundamentów tzw. kompromisu aborcyjnego, który obowiązywał w Polsce od 1993 r. i zakładał dopuszczenie przerwania ciąży w trzech jasno określonych przypadkach.
Postanowienie TK przelało czarę goryczy. Polskie kobiety postanowiły wyrazić swój wyraźny sprzeciw wobec łamania podstawowych praw człowieka. Od wielu tygodni odbywają się wielotysięczne manifestacje, które swym zasięgiem objęły już nie tylko duże miasta takie jak Warszawa, Wrocław czy Poznań, ale również mniejsze miejscowości, w tym Dąbrowę Górniczą czy Łomżę.
Strajkującym na ulicach polskich miast kobietom wsparcie okazało już wiele ważnych osobistości ze świata polityki, kultury czy show-biznesu. Współczucie wobec Polek wykroczyło poza kraj - ze Strajkiem Kobiet utożsamiały się już w mediach społecznościowych gwiazdy światowego formatu, m.in. wokalistki Miley Cyrus czy Patti Smith.
Wczoraj natomiast w przestrzeni publicznej pojawił się jeden z najważniejszych wyrazów wsparcia wobec Strajku Kobiet - wstawiennictwo Parlamentu Europejskiego.
Eurodeputowani wobec polskiej sprawy
Podczas wczorajszej debaty w Parlamencie Europejskim wielu polityków pojawiło się w koszulkach z logiem Strajku Kobiet. Nie stroniono również od słów potępienia wobec postanowienia Trybunału Konstytucyjnego i wyrazów wsparcia dla Polek i Polaków walczących o swoje prawa. "Salutujemy wam i jesteśmy z wami" - powiedziała reprezentantka Irlandii Frances Fitzgerald.
Całkiem podoba nam się ten jesienny trend w modzie.
— #StrajkKobiet (@strajkkobiet) November 25, 2020
Europarlamentarzyści dzisiaj pic.twitter.com/7Xiw9vdcD2
Wielu przedstawicieli Parlamentu Europejskiego było bardzo oburzonych decyzją Trybunału Konstytucyjnego. Jak czytamy na stronie RMF24.pl, swój sprzeciw wobec polityki rządu Prawa i Sprawiedliwości wyraziła m.in. liderka Socjaldemokratów, Iratxe Garcia. Stwierdziła, że polskie sądy są całkowicie podporządkowane partii rządzącej. Zdrowie kobiet nie powinno, jej zdaniem, zależeć od ideologii polityków.
Nie wszyscy uczestnicy debaty w Parlamencie Europejskim byli jednak zgodni. Pod rezolucją ws. aborcji, która ma być dziś omawiana w Brukseli nie podpisały się partie konserwatywne. Reprezentanci Prawa i Sprawiedliwości naturalnie również nie opowiedzieli się za dyskusją w tym temacie.
Poparcie Parlamentu Europejskiego zostało dostrzeżone przez Ogólnopolski Strajk Kobiet. Na Twitterze organizacji pojawił się żartobliwy komentarz dotyczący koszulek, w jakie ubrani byli eurodeputowani.
"Całkiem podoba nam się ten jesienny trend w modzie" - czytamy we wpisie.
Przed siedzibą Parlamentu Europejskiego odbył się wczoraj wyjątkowo mocny performance. Na placu nieopodal pojawiły się kobiety ubrane w białe, zakrwawione stroje. Na głowach miały kwieciste wianki.. Zdjęcia z niezwykłej manifestacji obiegły cały świat.
Mocny performance kobiet pod Parlamentem Europejskim w Brukseli pt "Nieme szaty królowej"...
— Mycielski ????????????????????⚡ (@mycielski) November 25, 2020
Brawo @KongresB.
Cc @kongreskobiet @strajkkobiet @WarszawskiSK @martalempart @KSuchanow pic.twitter.com/ivZvvimqyF
źródło: rmf24.pl, twitter.com/strajkkobiet, twitter.com/mycielski