Papież Franciszek wzywa wiernych do modlitwy za nieletnich migrantów, którzy nie mają żadnej opieki
– Pragnę skierować apel na rzecz migrantów niepełnoletnich bez opieki. Jest ich bardzo wielu! – zwracał uwagę zwierzchnik Kościoła katolickiego.
I dalej: – Niestety, wśród tych, którzy z różnych powodów są zmuszeni do opuszczenia swej ojczyzny, zawsze są dziesiątki samotnych dzieci i ludzi młodych, bez rodziny, narażonych na wiele niebezpieczeństw.
Szczegóły wystąpienia Franciszka przytacza internetowy serwis tygodnika „Niedziela”.
Papież Franciszek: „Sprawmy, aby tym delikatnym i bezbronnym istotom nie zabrakło należytej opieki”
Papież wskazał na dramatyczną sytuację osób znajdujących się na tak zwanym „szlaku bałkańskim”. Informacje o problemach tej grupy trafiły do Ojca Świętego w ostatnich dniach.
– Ale są oni na wszystkich „trasach”. Sprawmy, aby tym delikatnym i bezbronnym istotom nie zabrakło należytej opieki i preferencyjnych kanałów humanitarnych – apelował Franciszek.
W podobnym tonie wypowiadał się też przed kilkoma dniami, w trakcie pierwszego Międzynarodowego Dnia Ludzkiego Braterstwa. – Dziś nie ma czasu na obojętność. Nie możemy umywać rąk. Z dystansem, z obojętnością, z brakiem zainteresowania. Albo będziemy braćmi, pozwólcie, że to powiem, albo wszystko się zawali – przekonywał, cytowany przez Vatican News.
Wzajemny szacunek określił wyzwaniem naszych czasów. – Braterstwo oznacza wyciągniętą dłoń, braterstwo oznacza szacunek. Braterstwo oznacza słuchanie z otwartym sercem. Braterstwo oznacza stanowczość w swoich przekonaniach. Nie ma prawdziwego braterstwa, jeśli negocjuje się swoje przekonania. Jesteśmy braćmi, zrodzonymi z tego samego ojca – kontynuował Ojciec Święty.
Papież Franciszek wskazywał też na konieczność poszanowania różnych kultur i tradycji.
– Jest to moment słuchania. Jest to moment szczerej akceptacji. Jest to moment pewności, że świat bez braci jest światem wrogów. Chcę to podkreślić: nie możemy mówić albo bracia, albo nie bracia. Powiedzmy to jasno: albo bracia, albo wrogowie. Ponieważ obojętność jest bardzo subtelną formą wrogości – mówił.
Warto podkreślić, że w Watykanie głowa Kościoła katolickiego podziękowała Wielkiemu Imamowi Al-Azhar za pomoc w opracowaniu „Dokumentu o braterstwie ludzkim dla pokoju światowego i współistnienia”.
źródło: nedziela.pl / vaticannews.va
Artykuły polecane przez redakcję WTV: