"Nie dostaję nic". Rusza kolejna odsłona procesu fundacji ojca Tadeusza Rydzyka
Na 12 sierpnia wyznaczono kolejną rozprawę w sprawie Fundacji Lux Veritatis, oskarżanej przez Watchdog Polska o nieudostępnianie informacji o wykorzystaniu środków publicznych. Poprzednio całą winą Tadeusz Rydzyk obarczył swoją "księgową".
Pieniądze z budżetu państwa zaczęły ponownie płynąć do założonego przez Tadeusza Rydzyka toruńskiego imperium bezpośrednio po wyborczym zwycięstwie Prawa i Sprawiedliwości z 2015 roku.
Tylko do czerwca 2016 roku do Fundacji Lux Veritatis trafiło blisko 1,4 mln zł publicznych pieniędzy.
Walcząca o jawność życia publicznego w Polsce organizacja Watchdog Polska domaga się pełnej dokumentacji dotyczącej środków, jakie wspomogły inwestycje ojca dyrektora. Środowisko redemptorysty nadal uchyla się od jej udostępnienia.
Winna "księgowa"
W czerwcu przed Sądem Rejonowym dla Warszawy-Woli zeznawali członkowie zarządu Fundacji Lux Veritatis i wydawcy toruńskiego TV Trwam.
Poza Tadeuszem Rydzykiem w zarządzie zasiadają najbardziej zaufani ludzie redemptorysty: ojciec Jan Król oraz Lidia Kochanowicz-Mańk, dyrektor finansowo-księgowa fundacji.
To na "księgową" zrzucono winę w trakcie rozprawy z 30 czerwca. Zarówno Rydzyk, jak i Król twierdzili, że to Kochanowicz-Mańk była odpowiedzialna za udostępnianie informacji publicznej – pisało OKO.press.
Co ciekawe, redemptoryści próbowali przenieść na nią odpowiedzialność, mimo że ta współpracuje z toruńskim imperium już od lat 90.
Kolejna rozprawa już w czwartek
W trakcie rozprawy przed Sądem Rejonowym dla Warszawy-Woli ojciec dyrektor przyjął wygodną postawę w stylu "nie wiem i nie pamiętam".
Pytany o wynagrodzenie, jakie otrzymuje jako szef Fundacji Lux Veritatis, Tadeusz Rydzyk zapewnił, że nie dostaje nic.
– Ja wierzę w życie wieczne i na tym mi zależy – przekonywał założyciel Radia Maryja, cytowany przez OKO.press.
Kolejną rozprawę ws. fundacji ojca Rydzyka wyznaczono na 12 sierpnia. W sądzie przesłuchani mają zostać dwaj pracownicy Lux Veritatis oraz prezes Watchdog Polska.
Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
Łódzkie. Dziecko wpadło do szamba, interweniował śmigłowiec LPR
Nowe nagranie z interwencji policji względem 34-latka z Lubina. Rzuca całkowicie inne światło
źródło: wtv.pl, OKO. press zdjęcie główne: Jakub Kaminski/East News