Nauka zdalna na uczelniach przedłużona. Studenci nie wrócą na uniwersytety jeszcze przez kilka miesięcy
Po zakończonej rekonstrukcji rządu decyzje o edukacji wyższej podejmuje Przemysław Czarnek. Resort edukacji narodowej i szkolnictwa wyższego został przekształcony w jedno ministerstwo. Jarosław Gowin, który odpowiadał między innymi za reformę szkolnictwa wyższego, objął tekę w Ministerstwie Rozwoju, Pracy i Technologii. Tymczasem Zjednoczona Prawica wydała najnowsze postanowienie w sprawie nauki zdalnej na uczelniach.
Nauka zdalna na uniwersytach do 30 września 2021 roku
Przepisy sanitarno-epidemiczne zawarto w rozporządzeniu w sprawie czasowego ograniczenia funkcjonowania niektórych podmiotów systemu szkolnictwa wyższego i nauki w związku z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19. Minister wskazał, że uczelnie i inne podmioty prowadzące to kształcenie, mogą prowadzić w ich siedzibach lub filiach zajęcia, które nie mogą być zrealizowane z wykorzystaniem metod i technik kształcenia na odległość.
"W okresie od dnia 27 lutego 2021 r. do dnia 30 września 2021 r. zajęcia na studiach, studiach podyplomowych i w ramach innych form kształcenia w uczelniach nadzorowanych przez ministra właściwego do spraw szkolnictwa wyższego i nauki [...] oraz zajęcia w ramach kształcenia doktorantów w uczelniach i innych podmiotach prowadzących to kształcenie są prowadzone z wykorzystaniem metod i technik kształcenia na odległość niezależnie od tego, czy zostało to przewidziane w programie danego kształcenia" - czytamy w dokumencie, podpisanym przez Przemysława Czarnka.
Zdalnie odbywać będzie się nie tylko nauka, ale też posiedzenia i obrady wszelkich organów uniwersyteckich. Wszelkie uchwały również będą podejmowania w trybie niewymagającym kontaktu fizycznego między członkami danej uczelni wyższej.
Chodzi konkretnie o kolegia elektorów, organy kolegialne samorządu studenckiego i samorządu doktorantów, komisje stypendialne, a także organy podejmujące decyzje dotyczące nadawania stopni i tytułów naukowych. Nie przewidziano wyjątków dla żadnych grup znajdujących się w statucie danej uczelni wyższej.
Rozporządzenie zaakceptowane przez Przemysława Czarnka jest wywołane nie tylko trwającym kryzysem epidemicznym, ale też początkiem trzeciej fali zachorowań. W ciągu jednego dnia blisko 10-12 tysięcy tekstów na obecność koronawirusa daje wynik pozytywny. Minister zdrowia nie ukrywa, że statystyki w najbliższych tygodniach nie powinny przedstawić lepszych wyników.
Co więcej, do 26 lutego zaszczepiono ponad 3 miliony Polaków. Wciąż jest to zbyt mało na zapewnienie bezpieczeństwa i odporności zbiorowej. Postępujący proces redystrybucji preparatów daje jednak dobre prognozy. Niewykluczone, że nie będzie konieczne kolejne wydłużanie nauki zdalnej dla studentów.
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
Policja nie zareagowała, bo były mąż "nie połamał Katarzynie nóg". Jej piekło trwa od 5 lat
Hanna Lis natrafiła na filmik z Andrzejem Dudą. "Niech on już wraca na narty"
