Mrągowo: przez cały tydzień będą modlić się o unicestwienie 5G
W parafii św. Rafała Kalinowskiego w Mrągowie w ogłoszeniach parafialnych można uświadczyć niespodziewany widok. Przez cały tydzień w intencjach mszalnych króluje jedna: "o unicestwienie urządzeń i wież nowoczesnej technologii 5G”.
Z parafią do momentu publikacji naszego artykułu nie udało się nam skontaktować i znaleźć źródła osobliwej intencji.
Mrągowo: osobliwa intencja mszalna w jednej z parafii. Wierni chcieli zniszczyć maszty 5G
W parafii rzymskokatolickiej pw. św. Rafała Kalinowskiego w Mrągowie odkryto niespodziewany ciąg intencji parafialnych. Okazało się, że w ciągu całego tygodnia powtarza się jedna z nich, której brzmienie jest co najmniej kontrowersyjne.
W ciągu całego tygodnia na mszach świętych w różnych godzinach, zamówiona i zapowiedziana została intencja, której brzmienie może zaskoczyć - „o unicestwienie urządzeń i wież nowoczesnej technologii 5G”.
Czy to oznacza, że proboszcz parafii wspiera podobne działania i chciałby zniszczyć maszty 5G? Niekoniecznie . Intencje zazwyczaj zamawiają parafianie. Kwestia jednak jest taka, że wciąż księżą muszą się na nie zgodzić.
Jak dotąd parafia nie ustosunkowała się do tego zdarzenia. Nie wiadomo więc, dlaczego z tej racji odprawiane są msze, których intencja w żadnym stopniu nie dotyczy życia duchowego parafian, a jedynie hołduje pseudonauce.
Problemy z masztami 5G - montowanie nadajników na krzyżach
Problemy z masztami 5G ciągną się już od momentu zapowiedzi ich wprowadzenia. Nowa technologia przerażała niektórych, twierdzących, że ta szkodzi zdrowiu i prowadzi do bezpłodności. Lęki podsycały antynaukowe doniesienia i teorie spiskowe.
Kościół nie reagował na tę sprawę, chyba że zaczynała dotyczyć bezpośrednio jego. Wtedy jednak też reagowali głównie wierni.
Ostatnia głośna sprawa, która obiła się echem po Polsce dotyczyła parafii pw. św. Alberta Chmielowskiego w Łodzi. W maju 2020 roku miano zawiesić na dzwonnicy i krzyżu stojącym na dachu anteny 5G. Oburzeni parafianie stwierdzili, że obraża to ich uczucia religijne.
Okazało się, że nadajniki na krzyżu znajdowały się co najmniej od 2016 roku i nie miały nic wspólnego z 5G. Zbiorowe straszenie w tym wypadku miało też jeden cel - pokazać większej grupie osób niezadowolenie z nowych technologii.
Czy w wypadku Mrągowa księża idą za pan brat z parafianami i również dążą do zniknięcia masztów 5G? Ta kwestia pozostaje na razie nie rozwiązana.
Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres redakcja@wtv.pl. Przyjrzymy się sprawie.
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
-
Wstrząsające doniesienia z seminarium. Rektorowi zarzuca się molestowanie seksualne
-
Limity wiernych w kościołach się zmienią? Mateusz Morawiecki zapowiada
-
O. Gużyński skomentował słowa abpa Jędraszewskiego o psychoanalizie i nawróceniu
źródło: [wtv.pl]