Szef Kancelarii Premiera opowiadał o zmianach w grupie 1. szczepień. Po jednym z pytań zapadła głucha cisza
Szef KPRM Michał Dworczyk wystąpił we wtorek w programie Wirtualnej Polski "Tłit", gdzie pytany był o szczepienia grupy 1. Do tej grupy zaliczają się przede wszystkim seniorzy - osoby, które ukończyły 60. rok życia - a pierwszeństwo mają najstarsi z nich.
Tak więc od 15 stycznia trwa rejestracja na szczepienia dla seniorów, którzy ukończyli 80 lat. Z kolei od 22 stycznia będą się mogli rejestrować seniorzy powyżej 70. roku życia. Poza nimi do grupy 1. programu szczepień zaliczają się pensjonariusze domów pomocy społecznej i zakładów opiekuńczo-leczniczych.
Na tym samym etapie będą mogli się zaszczepić nauczyciele i inni pracownicy placówek oświatowych oraz pracownicy służb mundurowych. To właśnie o ten ostatni przypadek pytany był w programie "Tłit" Michał Dworczyk.
- Dlaczego, panie ministrze, nagle w grupie 1. znaleźli się prokuratorzy? - pytał dziennikarz Wirtualnej Polski. - To nie jest nagle, dlatego, że w ramach konsultacji międzyresortowych zostały wprowadzone pewne zmiany w grupie, która była tam od początku, w grupie służb mundurowych. Tam nastąpiło doprecyzowanie - tłumaczył w odpowiedzi Michał Dworczyk.
Szef KPRM przekonywał, że powodem włączenia do grupy 1. szczepień pracowników służb mundurowych była chęć zapewnienia tego rodzaju ochrony "osobom kluczowym z punktu widzenia całego procesu funkcjonowania państwa", nie wyjaśnił jednak, w jaki sposób prokuratorzy mieliby być z racji wykonywania swojego zawodu szczególnie narażeni na zakażenie koronawirusem.
Michał Dworczyk pytany o Ziobrę
W rozmowie w programie "Tłit" szef KPRM Michał Dworczyk przyznał, że chociaż decyzje dotyczące pierwszeństwa określonych grup w kolejce do szczepień podejmowane są w konsultacji ze specjalistami i ekspertami, to jednak ostateczny werdykt jest zawsze wypadkową sprzecznych dążeń politycznych w obrębie Rady Ministrów.
- Decyzje, które podejmuje rząd, są zawsze decyzjami politycznymi, nie ma co tutaj ukrywać tego. Opierają się na merytorycznych przesłankach, natomiast odpowiedzialność polityczną ponosi za nie rząd - mówił Michał Dworczyk, tłumacząc się z zaskakującej decyzji o włączeniu do grupy 1. funkcjonariuszy służb specjalnych oraz prokuratorów.
W odpowiedzi na przywoływaną przez dziennikarza Wirtualnej Polski sugestię polityków opozycji, że włączenie prokuratorów do grupy 1. w kalendarzu szczepień to wynik lobbingu politycznego Zbigniewa Ziobry, Michał Dworczyk stwierdził, że "nie będzie odpowiadał na polityczne zaczepki".
Kiedy jednak padło konkretne pytanie o to, czy szczepienia dla prokuratorów w ramach grupy 1. obejmują również prokuratora generalnego i ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę, Michał Dworczyk był wyraźnie zakłopotany.
- Przyznam się, że nie wiem, jak panu odpowiedzieć na to pytanie - odpowiedział po chwili ciszy szef KPRM. - Trzeba zapytać o to prawników - dodał Michał Dworczyk, odpowiadając dziennikarzowi, który wspomniał, że na to samo pytanie nie potrafił odpowiedzieć również wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta.
Źródło: wp.pl / "Tłit"
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
(https://wtv.pl/jacek-sasin-190121-mk-szpital "Jacek Sasin trafił do szpitala. "Jest pod opieką lekarzy"")
Agata Duda wzięła udział w niezwykłej akcji. Nagranie wzruszyło wielu internautów