Nie polecisz nigdzie samolotem na majówkę i po niej? Projekt oczekuje na podpis Morawieckiego
Obowiązujący od 9 kwietnia całkowity zakaz podróży lotniczych na terenie Polski zostanie najprawdopodobniej przedłużony. Pierwotna data zakończenia zakazu przewidywana była na 25 kwietnia. Rząd uznał jednak, że trzeba przedłużyć go o dwa tygodnie, do 9 maja.
Mateusz Morawiecki przeciwny powrotowi podróży lotniczych
Projekt przedłużający zakaz został już wysłany do podpisu premiera. Wcześniej pojawił się na stronach Rządowego Centrum Legislacji. Autorem przepisów jest Ministerstwo Infrastruktury.
W uzasadnieniu projektu czytamy: "W związku z rozprzestrzenianiem się zakażeń wirusem SARS-CoV-2 istnieje konieczność skorzystania z prawa do wprowadzenia zakazów w ruchu lotniczym, niezbędnych ze względuna bezpieczeństwo Rzeczypospolitej Polskiej, w celu minimalizacji zagrożenia dla zdrowia publicznego".
Rozporządzenie zawiera również przepisy nieco luzujące obostrzenia. Jak możemy przeczytać w uzasadnieniu: "Projekt względem obowiązującego rozporządzenia wprowadza zmianę, która dopuszcza do wykonywania lotów z wykorzystaniem statków powietrznych posiadających do 15 miejsc pasażerskich. Zmiana ta w większym zakresie umożliwi wykonywanie komercyjnych operacji lotniczych na polskich lotniskach z zachowaniem wszelkich wymogów związanych z przeciwdziałaniem rozprzestrzenianiu się zakażeń wirusem SARS-CoV-2" -
Wyjątkami w dalszym ciągu pozostaną rejsy realizowane na zlecenie premiera, czarterowe realizowane przez obcych przewoźników lotniczych na zlecenie państw obcych w celu powrotu ich obywateli. Ponadto, zakaz nie będzie dotyczył samolotów lądujących "w celu zabrania lub pozostawienia towarów lub poczty".
Realizowany przez Polskie Linie Lotnicze LOT akcja repatryjacyjna #LOTdoDomu zakończyła się na początku kwietnia. Linie nazywają ją "jedną z najbardziej skomplikowanych organizacyjnie i logistycznie operacji lotniczych w ponad 100-letniej historii polskiego lotnictwa cywilnego" W jej ramach wykonano 388 lotów z ponad 71 miejsc na całym świecie, z wszystkich kontynenentów poza Antarktydą. Najdłuższe zrealizowane połączenie odbyło się z Sydney. Boeing 787-9 potrzebował 22 godzin lotu i jednego międzylądowania w SIngapurze by pokonać dystans 15 594 km jaki dzieli największe miasto Australii od stolicy Polski.