wtv.pl > Polityka > Znęcanie się nad kobietami nie wystarczy? Fundacja Kai Godek chce zakazać marszów równości, złożono podpisy w Sejmie pod projektem nowej ustawy
Paweł Sekmistrz
Paweł Sekmistrz 19.03.2022 08:30

Znęcanie się nad kobietami nie wystarczy? Fundacja Kai Godek chce zakazać marszów równości, złożono podpisy w Sejmie pod projektem nowej ustawy

wtv
WTV.pl

Kaja Godek w imieniu fundacji Życie i Rodzina złożyła w Sejmie projekt ustawy, która wprowadzić ma całkowity zakaz organizowania w Polsce marszu równości. Działaczka zebrała pod dokumentem wymaganą ilość podpisów i wraz z Obywatelskim Komitetem Inicjatywy Ustawodawczej  #StopLGBT zamierza walczyć o uznanie "promowania homoseksualizmu" za niezgodny z polskim prawem.

Godek przeciwko marszowi równości 

Głównym założeniem projektu ustawy postulowanego przez Kaję Godek i fundację Życie i Rodzina jest całkowity zakaz odbywania się w Polsce marszu równości. Wszelkie manifestacje osób LGBT mają w myśl dokumentu zostać uznane za nielegalne. 

Projekt Kai Godek nie kończy na zakazie marszu równości. Za niezgodne z polskim prawem uznaje także promowanie modelu małżeństwa jako dwóch osób tej samej płci, zabieganie o uznanie w Polsce związków partnerskich czy adopcję dzieci przez pary homoseksualne.

Projekt ustawy przewiduje również zakaz definiowania "płci jako bytu niezależnego od uwarunkowań biologicznych" oraz popularyzację "rozwiązań prawnych mających na celu uprzywilejowanie związków osób tej samej płci". Takie postulaty padają, zdaniem Kai Godek, podczas trwania marszu równości. 

Jeśli ustawa zostałaby przegłosowana w Sejmie, osobom LGBT uniemożliwiłoby się możliwość walki o swoje prawa nie tylko podczas trwania marszu równości, ale i wszystkich innych demonstracji. To budzi wyraźny niepokój, bo choć treść projektu wydaje się kuriozalna, w ostatnim czasie przekonaliśmy się, że skrajne środowiska prawicowe mają coraz więcej do powiedzenia w życiu publicznym. 

Kościół niechętny wobec projektu

Co ciekawe, polski Kościół nie pała nadmiernym entuzjazmem do projektu ustawy Kai Godek zakładającego m.in. całkowity zakaz odbywania się marszów równości na terenie kraju. Zdecydowana większość znaczących hierarchów podchodzi dość sceptycznie do założeń inicjatywy "Stop LGBT". 

W treści dokumentu złożonego dziś przez fundację Życie i Rodzina odnaleźć można również zapis o szczególnej ochronie symboli religijnych. Ma on dotyczyć obrazy uczuć religijnych, jakich rzekomo dopuszczano się podczas trwania m.in. marszu równości. Mimo to, duża część polskich hierarchów nie zezwoliła na zbieranie podpisów pod projektem na terenach świątyń. 

Sekretarz generalny Episkopatu wysłał do polskich biskupów pismo, w którym zawarte zostało zezwolenie na zbieranie podpisów pod kontrowersyjnym projektem. Wielu duchownych jednak odmówiło, a wśród nich znalazł się m.in. abp Stanisław Gądecki, kardynał Kazimierz Nycz oraz prymas Polski abp Wojciech Polak. 

Choć duża część polskiego Kościoła sprzeciwiła się tak radykalnemu projektowi, nie zniechęciło to Kai Godek, która ostatecznie zebrała wymaganą ilość podpisów i skierowała dokument do Sejmu, gdzie najprawdopodobniej wkrótce będzie procedowany. 

Kaja Godek to proliferka znana ze swoich radykalnych poglądów. W ostatnich dniach mogliśmy usłyszeć jej pochlebne komentarze dotyczące decyzji Trybunału Konstytucyjnego dotyczącej zakazu przerywania ciąży ze względu na ciężkie i nieodwracalne uszkodzenie płodu. Jakiś czas temu mówiła też, że "aborcja to pandemia

źródło: onet.pl, oko.press

  1. Policjanci zostali zawieszeni, bo ktoś powiesił wieszak na bramie Kaczyńskiego. Niesamowita reakcja internautów

  2. Joe Biden zawdzięcza wnukom więcej, niż mogłoby się wydawać. Najmłodsi w rodzinie opowiadają o relacji z dziadkiem

  3. Zaczęło się od żartu Elona Muska, który przerodził się w nowy biznes