wtv.pl > Gwiazdy > Marek "Krzykacz" Pawłowski zmarł przed Nowym Rokiem. Wspominamy najlepsze momenty jego kariery, wzruszające
Anna Dymarczyk
Anna Dymarczyk 19.03.2022 08:28

Marek "Krzykacz" Pawłowski zmarł przed Nowym Rokiem. Wspominamy najlepsze momenty jego kariery, wzruszające

Marek "Krzykacz" Pawłowski zmarł przed Nowym Rokiem. Wspominamy najlepsze momenty jego kariery, wzruszające
WTV.pl

Żegnają go nie tylko fani, ale również przyjaciele ze sklepu i warsztatu z motocyklami Vintage Garage. 

Nie żyje Marek „Krzykacz” Pawłowski, bohater programu „Złomowisko PL”

- Dotarła do nas straszna wiadomość. Ten rok miał się zacząć zupełnie inaczej. Ogromny smutek. Mareczku, zawsze będziemy o Tobie pamiętać - poinformowało na swoim profilu na Instagramie Discovery Channel Polska. 

Marek „Krzykacz” Pawłowski był bohaterem ich programu „Złomowisko PL”. Zmarł w Sylwestra o godzinie 20.00, jak podał profil „Za kółkiem”. 

Marek „Krzykacz” znany był ze swojego dobrego poczucia humoru, złotego serca i donośnego głosu, które nadało mu przydomek. W programie Discovery występował od samego początku - udało mu się do niego dostać dzięki temu, że przez lata prowadził wraz ze swoim wieloletnim przyjacielem, Edkiem, skup złomu w podwarszawskim Pruszkowie.

- Kochani jak macie jakiś złom do oddania to dzwońcie. Wpadniemy z Edziem, wywieziemy towar i będziecie mieli problem z głowy. Pamiętaj, z Siwym Edkiem nie pękamy na robocie! Żadnego złomu się nie boimy - pisali o sobie w Internecie w ramach reklamy. 

- Dotarła do mnie bardzo smutna wiadomość o śmierci znanego pruszkowskiego złomiarza - Marka "Krzykacza", Króla Złomu. Na pewno jest to smutna wiadomość zarówno dla tych, którzy znali go osobiście jak również dla tych, którzy znali go ze szklanego ekranu. Jest jedną z dwóch osób, dzięki której stałem się posiadaczem mojego marzenia - "złomu". Marek był niesamowicie pozytywnym i uśmiechniętym człowiekiem i takim go zapamiętamy... Będzie nam Ciebie bardzo brakować Marku... - żegnali go na swoim profilu koledzy z warsztatu i sklepu motocyklowego Vintage Garage. 

„Krzykacza” żegnają fani

Znanego złomiarza żegnali fani z całej Polski. Zewsząd, na wszystkich profilach, słane były kondolencje dla bliskich i rodziny zmarłego.

- Nie dało się go nie lubić, super człowiek, mega pozytywny - pisał jeden z internautów. 

- Bardzo barwna osoba. Na perypetie Panów Mareczka i Edka zawsze czekało się ze zniecierpliwieniem - dodał inny. 

Nie wiadomo, jakie plany ma program dla pozostawionego przez przyjaciela Edka. Tymczasem wielu wciąż żegna najbardziej promienną postać z programu „Złomowisko PL”.

źródło: [tvn24.pl][o2.pl][onet.pl]

Artykuły polecane przez redakcję WTV:

Tagi: Facebook
Wybór Redakcji