Marcin Wrona trafił do szpitala. Opublikował zdjęcie posiłku, który mu podano
Dziennikarz Marcin Wrona znany jest telewidzom jako korespondent "Faktów" TVN w Stanach Zjednoczonych. Jak podaje portal teleshow.wp.pl, w ostatnim czasie zastępował go jednak w tej roli Michał Sznajder, co wiązało się z faktem, że Marcin Wrona wrócił do Polski.
Na początku lutego można go było usłyszeć na antenie Radia Opole, dla którego komentował wydaną przez siebie niedawno książkę "Wroną po Stanach". Brał także udział w wirtualnym spotkaniu z czytelnikami opolskiej Biblioteki Obcojęzycznej WBP, dzieląc się z nimi opowieściami na temat Stanów Zjednoczonych.
Jak podaje Fakt, powołując się na wpisy samego dziennikarza w mediach społecznościowych, jego powrót do kraju wiązał się także z koniecznością opieki nad chorymi rodzicami. Te plany pokrzyżowała jednak dziennikarzowi jego własna choroba.
Marcin Wrona trafił do szpitala
"Przyleciałem do Polski, żeby pomoc chorym rodzicom, a właśnie sam trafiłem do szpitala. Brawo ja" - napisał Marcin Wrona na Instagramie przed kilkoma dniami, załączając zdjęcie ze szpitala, na którym widzimy jego zabandażowane ramię i aparaturę medyczną.
[EMBED-1566]
Marcin Wrona trafił na oddział urologiczny szpitala w Jaworznie, z którego został wypisany w piątek, czym również pochwalił się na Instagramie, zarazem dziękując pracownikom szpitala za profesjonalną opiekę.
"WYPIS!!!! Ogromne podziękowania dla ordynatora, lekarzy (dr Jakuba) i REWELACYJNYCH Pan pielęgniarek i salowych z urologii szpitala w Jaworznie. Super opieka, profesjonalizm i atmosfera jak w domu. I WIELKIE DZIĘKI dla Państwa za słowa otuchy i wsparcie" - czytamy we wpisie Marcina Wrony na Instagramie.
[EMBED-1568]
Prawdziwą furorę w sieci zrobił jednak wpis opublikowany przez Marcina Wronę na dzień przed wypisaniem go ze szpitala. W Tłusty Czwartek dziennikarz pochwalił się na Instagramie zdjęciem posiłku, który otrzymał w szpitalu w Jaworznie.
Obok masła, dwóch kromek chleba i kilku plasterków wędliny na talerzu znalazł się także pączek. "Jestem pod dużym wrażeniem!!! W naszym szpitalnym śniadanku są dziś tez pączki" - napisał Marcin Wrona na Instagramie.
[EMBED-1567]
"Pączek pewnie smakował, ale szyneczka trochę bladziutka" - czytamy w jednym z komentarzy pod wpisem dziennikarza TVN. "Gdyby nie pączek, nic by się Pan nie najadł" - stwierdził w swoim wpisie inny użytkownik Instagrama.
Źródło: Fakt.pl, Wirtualna Polska / teleshow.wp.pl, Instagram / marcin_wrona
Artykuły polecane przez redakcję WTV: