wtv.pl > Polska > Skandaliczny wpis w zeszycie do religii. Co tak naprawdę dzieje się na katechezach?
Konrad Wrzesiński
Konrad Wrzesiński 19.03.2022 08:32

Skandaliczny wpis w zeszycie do religii. Co tak naprawdę dzieje się na katechezach?

wtv
WTV.pl

Religia pojawiła się w szkołach tuż po zmianie ustroju, z inicjatywy Konferencji Episkopatu Polski, który zaapelował do władz, by katecheza weszła do polskich placówek. Okrągła, trzydziesta już rocznica zaowocowała kolejnym apelem przedstawicieli Kościoła katolickiego, którzy przypomnieli, że lekcje religii mają ogromny wkład w wychowanie dzieci. Episkopat wskazywał, że na zajęcia uczęszczać powinni też uczniowie niewierzący (bądź tzw. poszukujący). Zdaniem duchownych jest to bowiem znakomite źródło wiedzy o religii w historii czy w kulturze.

Lekcje religii uczą nietolerancji?

Zdjęcia zeszytów dzieci uczęszczających na religię, które raz po raz obiegają internet, zdają się jednak przeczyć kwiecistej wizji katechezy, jaką roztacza przed nami KEP. Choć widząc rażące przykłady na szerzenie nietolerancji, nie powinniśmy generalizować, przyjmując, że podobnie prezentują się realia na wszystkich lekcjach, incydenty dają powody do niepokoju.

Na opublikowanej przez Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych fotografii przedstawiającej zeszyt jednego z uczniów widzimy jawną próbę wpajania dzieciom niechęci do osób nieheteronormatywnych. Tolerancję określono jako "znoszenie z bólem tego, na co wewnętrznie się nie zgadzamy", a jako przykład wskazano m.in. osoby homoseksualne. Natychmiast zaznaczono jednak, że katolik nie powinien akceptować homoseksualizmu jako "stylu życia" czy działań środowisk LGBT.

"»Znoszę z bólem osoby homoseksualne, choć się na nie wewnętrznie nie zgadzam« - to przekaz indoktrynacji religii katolickiej w szkołach publicznych. Jednocześnie zachęca się młodzież, by okazywała nietolerancję wobec homoseksualizmu oraz środowiska LGBT", czytamy we wpisie przedstawicieli OMZRiK opublikowanym na Facebooku. "Płacimy Kościołowi Katolickiemu za tę indoktrynację, bo to z naszych podatków są wynagradzani tzw. »katecheci« wciskający dzieciom szkodliwą ideologię katolicką. Sprawdź, co Twoje dziecko ma w zeszycie do religii", apeluje kolejno ośrodek.

W tym miejscu warto przypomnieć, że z danych opublikowanych w roku 2019 wynika, że w 2018 r. praca 21,7 tys. nauczycieli religii kosztowała nasz kraj niemal 1,5 mln zł. Według wyliczeń portalu OKO.press katecheci zarabiali średnio 4724 zł brutto. Po wprowadzonej w styczniu 2019 roku podwyżce było to już 4960 zł.

Źródło: Facebook/Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych / OKO.press

Powiązane