wtv.pl > Polska > Ksiądz Natanek ostrzega przed muzyką rockową i metalową. "Przez specjalny rytm, bit następuje przyspieszenie bicia serca, wzrost adrenaliny"
Paweł Sekmistrz
Paweł Sekmistrz 19.03.2022 08:27

Ksiądz Natanek ostrzega przed muzyką rockową i metalową. "Przez specjalny rytm, bit następuje przyspieszenie bicia serca, wzrost adrenaliny"

wtv
WTV.pl
  • Ksiądz Natanek mimo nałożonej nań suspensy, wciąż odprawia msze i głosi kazania

  • W jednym z ostatnich wspominał o zgubnym wpływie muzyki popularnej na młodych ludzi

  • Były duchowny odnalazł też przyczynę agresywnego zachowania kibiców piłkarskich - to głośna muzyka na stadionach

Choć największe sukcesy w internecie ksiądz Natanek święcił ok. 2011 r., jego kazania wciąż nie zawodzą. 

Ksiądz Natanek wie, co się święci 

Piotr Natanek, to w zasadzie były już kapłan, który słynie ze swych niezwykle kontrowersyjnych kazań, jakie mimo zakazów sprawowanie nabożeństw, wciąż głosi swoim zwolennikom podczas odprawianych uroczystości. Te, relacjonowane są na żywo w internetowej telewizji oraz zamieszczane w serwisie YouTube. 

Największy rozgłos zyskał w 2011 r., gdy wygłosił słynną przemowę, w której "szatańskich zagrożeń" dopatrywał się m.in. w serii książek o Harrym Potterze, "Gwiezdnych Wojnach", a także... kosmetykach. 

- Jeśli u twojego syna na głowie jawi się żel, później irokezy, to już wiedz, że tam się bardzo mocno coś burzy - mówił podczas jednego z kazań. 

Niedługo później, bo w tym samym roku, kardynał Stanisław Dziwisz nałożył na niepokornego księdza karę suspensy, wynikającą z nieposłuszeństwa wobec przełożonych i głoszenia tez niezgodnych z nauczaniem Kościoła katolickiego. Nie zniechęciło to jednak byłego kapłana, który po dziś dzień prowadzi swoją działalność, odprawia msze i cieszy się uznaniem dziesiątek tysięcy sympatyków, którzy chętnie oglądają jego przemowy w serwisie YouTube. 

W jednej z najnowszych, wygłoszonej 10 stycznia, ksiądz Natanek powrócił do stylu retorycznego, z którego był najbardziej znany - opowiada o zagrożeniach, jakie niesie muzyka popularna.

O muzyce, dyskotekach i... Wiśle Kraków 

 - Jesteście największym podmiotem ataku masona, znaczy szatana, masonów, liberałów, bo oni chcą was połknąć, kiedy jesteście jeszcze głupi, goli i weseli - tymi słowami ksiądz Natanek rozpoczął swój "apel do młodzieży", w którym odniósł się do muzyki popularnej jako zagrożenia, czyhającego na bezbronne dzieci. 

Były kapłan przyznał, że otrzymał w ostatnim czasie "pozytywny" sygnał, gdyż jedno z dzieci, które uczestniczyło w zabawie sylwestrowej, postanowiło się zreflektować i złożyć ofiarę na rzecz zgromadzenia księdza Natanka, za swoje "niegodziwe" zachowanie

- Cieszę się, że jedno maleństwo za udział w sylwestrze tegorocznym złożyło 2 000 na kielich Ducha Świętego. Miałem tam napisane „za sylwester jako pokuta”. Ma kilkanaście lat, a takie ciśnienie na szkło, imprezę, że matka nie była w stanie dziecka utrzymać, bo musi być u koleżanek na sylwestrze! - powiedział duchowny. 

- Jesteście przedmiotem urabiania masońskiego, niemożebnego przez muzykę - grzmiał podczas swojego przemówienia ksiądz Natanek i podzielił się z widzami i zgromadzonymi na uroczystości sympatykami "stopniami wtajemniczenia", dotyczącymi zaangażowania muzyki rockowej w rzekome wypaczanie umysłów młodych ludzi. 

- Przez specjalny rytm – beat, następuje moi drodzy, przyspieszenie bicia serca, wzrost poziomu adrenaliny, a gdy się słucha tej muzyki następuje podrażnienie instynktu seksualnego (...) Drugi stopień wtajemniczenia to jest intensywność dźwięku – dźwięku w skali 7 dB, decybeli, Hertzów.  To powoduje zachwianie systemu nerwowego i ludzie, ci młodzi, są pobudzani do buntu i, moi drodzy, do agresji - fachowo tłumaczył kapłan. 

Ksiądz Natanek odwołał się też do swojego własnego doświadczenia. Stwierdził, że sam padł kiedyś ofiarą "muzyki", podczas meczów Wisły Kraków, na które uczęszczał. 

- Ongiś, kiedy byłem nawiedzony jeszcze światem jako ksiądz, chodziłem na mecze Wisły. Przed przerwą taka specjalna muzyka, widzicie, ona sama miała to do siebie, że mnie samemu pióra rosły, rozumiecie, że zaraz będzie bitwa - zwierzył się kapłan. 

Suspendowany duchowny wie także, co jest przyczyną agresywnego zachowania kibiców klubów piłkarskich, którzy tak często dopuszczają się chuligańskich i niezgodnych z prawem czynów. 

- I teraz mamy rozbuńczonych (…) kibiców, to ich system muzyczny na tym meczu zmusza, że oni się muszą tłuc, później po meczu muszą się wyżyć (…), bo są zniszczeni przez muzykę - powiedział. 

Zdaniem byłego kapłana, to właśnie muzyka popularna jest powodem degeneracji wśród młodych ludzi i życia niezgodnego z duchem chrześcijańskim. 

- Kto obserwował zachowanie młodzieży na dyskotekach, ten wie, co się tam dzieje. Zwierzęta by tak nie skakały i tak się nie zachowywały - powiedział ksiądz Natanek. 

(Zdjęcie wyróżniające jest screenem nagrania "Kazanie - ks. P. Natanek 10.01.2021", zamieszczonego w serwisie YouTube na kanale D.O.M. - youtube.com/D.O.M.)

Źródło: youtube.com/D.O.M.

Artykuły polecane przez redakcję WTV:

Powiązane