Katarzyna Skrzynecka nagle odpowiedziała na zarzuty ws. niechęci do jednej do uczestniczek
Katarzyna Skrzynecka odpowiedziała na zarzuty internautów, którzy uważali, że jej niskie oceny dla Tamary Arciuch w programie "Twoja twarz brzmi znajomo" wynikały z uszczypliwych komentarzy męża uczestniczki Bartka Kasprzykowskiego
Jurorka zamieściła na Instagramie wpis, w którym tłumaczy, że program został zrealizowany jeszcze zanim w internecie rozpętała się burza dotycząca jej rzekomego konfliktu z Tamarą Arciuch
Jak to w końcu jest z relacją Katarzyny Skrzyneckiej i Tamary Arciuch? Pierwsza z nich postanowiła raz na zawsze rozwiać spekulacje.
Czy Katarzyna Skrzynecka nie lubi Tamary Arciuch?
Ciężko powiedzieć, by jakakolwiek wcześniejsza edycja programu Polsatu "Twoja twarz brzmi znajomo" wzbudzała aż tak gorące emocje, jak czernasta. Wszystko za sprawą rzekomego konfliktu jurorki Katarzyny Skrzyneckiej i jednej z uczestniczek - aktorki Tamary Arciuch.
Od samego początku Skrzynecka oceniała występy Arciuch dość krytycznie, przyznając jej niewielką ilość punktów. Internauci szybko zauważyli, że na linii relacji obu pań może dochodzić do pewnego rodzaju spięć. Na sytuację zdecydował się zareagować również mąż uczestniczki, Bartek Kasprzykowski.
- Byłaś NAJLEPSZA. @katarzyna_skrzynecka_official nie poznała się na tym, ale po kilku latach zasiadania w tym jury, nie dziwi mnie to ani trochę. Może czas odświeżyć to grono. Byłaś FENOMENALNA - napisał w mediach społecznościowych małżonek Tamary Arciuch, również aktor.
W jednym z ostatnich odcinków artystka wcieliła się w rolę Urszuli - występ ponownie został surowo oceniony przez Katarzynę Skrzynecką. Komentatorzy zastanawiali się, czy nie wynika to przypadkiem z internetowego "ataku" Bartka Kasprzykowskiego na jurorkę. Prawda okazała się jednak inna.
Katarzyna Skrzynecka wyjaśnia
Sama zainteresowana postanowiła wyjaśnić kilka kwestii w mediach społecznościowych. Okazuje się, że na niską ocenę występu Tamary Arciuch nie mógł mieć wpływu komentarz Kasprzykowskiego, ponieważ... program został nagrany na długo wcześniej, zanim aktor zamieścił go w internecie!
Cała 14 Edycja programu @twojatwarzbrzmiznajomo ZOSTAŁA JUŻ ZREALIZOWANA Jeszcze na długo przed tym, zanim ktokolwiek, dla kogo sianie intryg stanowi paliwo do życia, próbował rozsiewać ulubiony dym - napisała Katarzyna Skrzynecka, odnosząc się do afery z udziałem Tamary Arciuch.
Jurorka zaznaczyła również, że nie jest osobą konfliktową i nawet, gdyby program był realizowany na żywo nie posunęłaby się do chwytów mających na celu wywołanie sensacji.
A nawet gdyby program nie był realizowany z wielotygodniowym wyprzedzeniem - ŻADNYCH ROZGRYWEK ANI INTRYŻEK W TYM PROGRAMIE Z MOJEJ STRONY BY NIE BYŁO, bo to wbrew mojej osobowości i zasadom osobistej kultury - stwierdziła Katarzyna Skrzynecka.
Wszystkich pasjonatów zadymy i hejtu odsyłam do "stosownie rozpaczliwej zabawy" na socialmediach osób, które ten hejt podsycają i jątrzą. TAM im w to graj. TU NIE. Tutaj hejterzy i intryganci są bezwzględnie blokowani - dodała we wpisie na Instagramie.
Źródło: instagram.com, pudelek.pl, plotek.pl
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
Biedroń wykorzystał zdjęcie Krystyny Pawłowicz w swojej kampanii. "Nie bądź jak Kryśka"
Święta zmienią terminy wypłat pieniędzy dla seniorów. Trzynastka będzie wcześniej