wtv.pl > Polityka > Wspierał Kaczyńskiego, działał w kampanii Dudy. Namówił żonę do aborcji i współpracował z SB, po latach żałuje
Paweł Sekmistrz
Paweł Sekmistrz 19.03.2022 08:43

Wspierał Kaczyńskiego, działał w kampanii Dudy. Namówił żonę do aborcji i współpracował z SB, po latach żałuje

Historia Jerzego Zelnika
East News/Tricolors
  • Jerzy Zelnik to jeden z najciekawszych polskich aktorów

  • Artysta miał niezwykle burzliwe życie, pełne wzlotów i upadków

  • Dziś znany jest ze swoich prawicowych poglądów politycznych

Życie Jerzego Zelnika bywało bardziej zaskakujące, niż ktokolwiek mógłby przewidzieć. 

Historia Jerzego Zelnika

W ostatnich latach, Jerzy Zelnik pojawia się w mediach głównie w kontekście swoich sympatii politycznych. Aktor nie stroni od bezkompromisowego wygłaszania swoich poglądów i wsparcia wobec Prawa i Sprawiedliwości. Udzielał się w kampanii prezydenta Andrzeja Dudy, otwarcie też popierał działalność partii Jarosława Kaczyńskiego. 

Przez tego rodzaju szufladkowanie, bądź co bądź, wywołane przez Zelnika na własne życzenie, wielu zapomina o imponującym dorobku artystycznym aktora, a w istocie, artysta ma czym się pochwalić, a jego filmografia jest obszerna i bardzo znacząca dla rozwoju polskiego kina.

Późniejszy odtwórca roli Ramzesa XIII urodził się w 1945 r. w Krakowie, ale edukował się już w Warszawie. Po ukończeniu VI Liceum Ogólnokształcącego im. Tadeusza Reytana, zdecydował się złożyć dokumenty na Państwową Wyższą Szkołę Teatralną. Utalentowany aktor bez większych problemów dostał się na uczelnię. 

W 1964 r. Jerzy Zelnik został zwerbowany przez Służbę Bezpieczeństwa, z którą współpracował ponad 2 lata. Ten niewygodny fakt z życia, aktor starał się ukryć przed opinią publiczną, a na światło dzienne informacje na ten temat wypłynęły dopiero 50 lat później, gdy sprawę przedstawiła "Gazeta Wyborcza". Artysta w świetle zarzutów, nie wypierał się związku ze służbami PRL-u, wygłosił też jasne stanowisko. 

Ze swej strony zapewniam, że stanę w tej sprawie prawdzie. Już teraz proszę o wybaczenie osoby, które mogłem skrzywdzić - pisał w oświadczeniu, które opublikowane zostało przez Telewizję Republika. 

"Faraon" punktem zwrotnym

W tym mrocznym okresie, aktor nie ukończywszy jeszcze studiów, otrzymał ofertę zagrania głównej roli w przełomowym filmie Jerzego Kawalerowicza, "Faraon". Nieznany nikomu amator wcielił się nieoczekiwanie w główną postać dzieła, Ramzesa XIII-ego. Niezwykle wysokobudżetowa, jak na tamte czasy, polska produkcja spotkała się z ogromnym entuzjazmem kinomanów oraz krytyków. Obraz otrzymał również nominację do Oscara, ale statuetkę Kawalerowiczowi ostatecznie sprzątnął sprzed nosa Claude Lelouch i jego "Kobieta i mężczyzna". 

Po tym sukcesie, kariera Jerzego Zelnika wystrzeliła jak z procy, a aktor mógł cieszyć się kilkoma propozycjami ról rocznie. W 1968 r. ukończył studia i po raz pierwszy pojawił się na deskach teatru, w spektaklu "Puzuk, czyli uporczywa niemożność koncentracji" na podstawie dzieła Vaclava Havla. 

Wkrótce poznał też swoją przyszłą żonę, Urszulę. Do tej pory Jerzy Zelnik był zadeklarowanym ateistą, ale ukochana skłoniła go do przyjęcia katolicyzmu. W 1969 r. przyjął chrzest, a jeszcze przed ślubem jego wybranka zaszła w ciążę. Para zdecydowała się wówczas na bardzo radykalny krok. Nie chcąc, by dziecko utrudniło im karierę i pozbawiło atutów młodzieńczego życia, postanowili o przeprowadzeniu aborcji, na którą szczególnie nalegał aktor. 

Niedługo później Jerzy i Urszula stanęli przed ołtarzem i ślubowali sobie wierność i uczciwość małżeńską. Niestety, różnie z tym bywało - aktor wielokrotnie zdradzał swoją żonę, co ukochana za każdym razem mu przebaczała. W latach 80. para, mimo sprzeciwów lekarzy w trosce o zdrowie Urszuli, postanowiła raz jeszcze postarać się o dziecko. W 1981 r. na świat przyszedł ich syn, Mateusz

Małżeństwo państwa Zelników, pełne wzlotów i upadków, trwało aż do 2014 r., kiedy to Urszula zmarła w wyniku wylewu krwi do mózgu. W rozmowie z "Retro" aktor podkreślił, że nie poszukuje kolejnej miłości, jest mu ona niepotrzebna do szczęścia. Cieszy się sukcesami swojego syna, Mateusza i trojgiem ukochanych wnucząt

Jerzy Zelnik przez lata wielokrotnie gościł na ekranach kinowych i telewizyjnych. Występował u tak wybitnych twórców jak Andrzej Wajda, Walerian Borowczyk, czy Władysław Pasikowski. Filmografię aktora zamyka "Smoleńsk" Antoniego Krauze, niestety jeden z najsłabszych filmów, w jakich wystąpił artysta. 

źródło: wp.pl, newsweek.pl, filmpolski.pl, filmweb.pl

Tagi: Aborcja PRL
Powiązane