wtv.pl > Polska > Grupa covidosceptyków weszła do szpitala
Julian Bakuła
Julian Bakuła 19.03.2022 08:21

Grupa covidosceptyków weszła do szpitala

wtv
WTV.pl

Jak podaje gazeta.pl, na teren Szpitala Miejskiego w Toruniu wtargnęło - zależnie od źródła - od 3 do 4 osób bez maseczek ochronnych. Prawdopodobnie były to osoby powiązane ze stroną "Wolni my" na Facebooku skupiającą osoby doszukujące się spisku w pandemii koronawirusa. W opisie strony czytamy, że zajmuje się ona "rozmontowywaniem systemu" poprzez "decentralizację" i "prawo naturalne".

To właśnie na tej stronie pojawiło się kilkuminutowe nagranie wykonane w szpitalu przez intruzów, którzy spacerowali po korytarzach i salach placówki, nie przestrzegając obostrzeń takich jak obowiązek zasłaniania ust i nosa. Autorzy nagrania żartują, że przyszli do szpitala na "obchód".

- Suweren przyszedł na kontrolę - obwieszczają w pewnym momencie. Chodząc po szpitalu i zaglądając m.in. na oddział neurologiczny, chirurgiczny i onkologiczny, usiłują dowieść, że sale są puste, a personel nie nosi maseczek, co miałoby świadczyć o tym, że epidemia koronawirusa jest wymysłem

- Proszę pani, ja jestem u siebie w szpitalu, w moim państwie, i mi tutaj nikt nie będzie mówił, gdzie ja mogę wchodzić, a gdzie nie - odpowiada autor nagrania na uwagę osoby ze szpitalnego personelu, że nie wolno mu chodzić po oddziale. 

Wdarli się do szpitala, ale na oddział covidowy nie weszli

- "Nie wolno"! A kto mi będzie mówił, czy wolno, czy nie? - obrusza się prowodyr całej akcji, idąc w kierunku oddziału z pacjentami hospitalizowanymi z powodu zakażenia koronawirusem, na który jednak w końcu nie wchodzi, zadowalając się tym, że napotyka po drodze pielęgniarkę bez maseczki, co jego zdaniem "mówi wszystko".

Nie wiadomo, jak grupa dostała się na teren szpitala, jednak cała akcja trwała na tyle krótko, że nikt nie zdążył wezwać policji. Jak podaje gazeta.pl, wychodząc z placówki, grupa potrąciła portiera, który usiłował nie dopuścić do opuszczenia przez nich budynku.

Jak podaje gazeta.pl, już po incydencie dyrekcja toruńskiego szpitala skierowała do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa poprzez wtargnięcie przez grupę do szpitala i naruszenie nietykalności cielesnej portiera. 

Sytuacja z Torunia nie jest przypadkiem odosobnionym. Jak podaje gazeta.pl, temat podobnych incydentów, również udokumentowanych filmami krążącymi w mediach społecznościowych, został poruszony podczas wtorkowej konferencji prasowej premiera Mateusza Morawieckiego.

Odnosząc się do tych incydentów, premier wskazał, że przyjęta przez Sejm ustawa jednoznacznie umożliwia nakładanie sankcji na osoby łamiące obostrzenia. Jednocześnie Prezes Rady Ministrów zaapelował do służb porządkowych, aby pilnowały przestrzegania restrykcji przez obywateli.

Źródła: gazeta.pl

Artykuły polecane przez redakcję WTV:

Tagi: Obostrzenia
Powiązane