Nocne ekscesy Edyty Górniak na Instagramie. Pożegnała Melaninę Trump i wdała się w dyskusję
Edyta Górniak ostatnimi czasy znana jest bardziej dzięki swoim poglądom, a nie talentowi
W nowym wpisie na Instagramie postanowiła pożegnać piosenką odchodzącą z Białego Domu Melanię Trump
Wdała się również w dyskusję z komentującymi - szczególnie tymi, którzy prosili ją o to, by nie mieszała się w politykę
Co ciekawe, aby pożegnać prezydentową, Górniak zaśpiewała piosenkę Lady Gagi, która pojawiła się na inauguracji Joe Bidena.
Edyta Górniak żegna Melanię Trump
Jedna z najsłynniejszych polskich wokalistek zajmuje się ostatnio raczej sprawami światopoglądowymi niż artystycznymi i z tego staje się również bardziej znana. Dowodzi tego m. in. ostatnia afera związana z Darią Ładochą, która przekonywała tygodnik „Wprost”, że Górniak boi się również chipów z kart płatniczych.
O ile sprawa wydawała się dziwna, to jednak ma swoje podłoże w tym, że Górniak prowadzi dialog z fanami w bardzo specyficzny sposób - prowadzi bardzo kontrowersyjne live'y, przekonując, że jest jedną z oświeconych osób i powielając fake newsy oraz teorie spiskowe dot. koronawirusa i rządów na całym świecie.
Nie ukrywa również swoich poglądów politycznych - Górniak już wcześniej pokazywała się jako zwolenniczka Donalda Trumpa, prezydenta Stanów Zjednoczonych, którego wielu wyborców myślało podobnie jak wokalistka. Naturalne leczenie, wiara w teorie spiskowe i duża podatność na fałszywe newsy, podawane też m. in. przez otoczenie Trumpa.
Piosenkarka po przegranej kandydata Republikanów w wyborach prezydenckich, skomentowała nawet jego tweeta z pytaniem „How can I help you?”, czyli jak może pomóc.
Górniak postanowiła pożegnać odchodzącą z Białego Domu Melanię Trump. Na jej cześć zaśpiewała piosenkę Lady Gagi „I'll never love again” i wykonanie zamieściła na Instagramie. Co ciekawe, było to zapewne nawiązanie do występu amerykańskiej wokalistki podczas inauguracji Joe Bidena. Górniak stanęła na scenie, mając w tle amerykańskie i polskie flagi.
źródło: [pudelek.pl]
W opisie oznaczyła konto Melanii Trump na Instagramie. Nie wiadomo jednak, czy była prezydentowa zareagowała.
Interesująca dyskusja w komentarzach. „Nie znam się na polityce”
W komentarzach pod wpisem pojawiło się wiele takich, które popierały działania Górniak, ale również parę krytycznych.
- Dziś media piszą, że skończyła się era chaosu. Jestem ciekawy, czy za dwa lata powiemy to samo o sytuacji w USA - pisał jeden z internautów.
- Czas odpowie na wszystkie pytanie - odpowiedziała Górniak.
- Zło nie może wygrać - podał inny.
- Bądźmy cierpliwi - pocieszała artystka.
W pewnym momencie pojawił się jednak komentarz krytykujący zachowanie wokalistki.
- Szkoda, że miesza się Pani w politykę! Proszę nagrywać muzykę, zamiast wprowadzać na swój profil politykę. Polityka z prawa czy lewa zawsze dzieliła i będzie dzielić ludzi. Tutaj tego nie potrzebujemy! - pisał oburzony fan.
- Nie znam się na polityce. Zauważam Historię. To różnica. Jeśli nie chcesz czytać o podziałach, to bądź przykładem tolerancji. A jeśli to dla Ciebie za duży wysiłek, change your channel - twierdziła Górniak.
Profil Górniak na Instagramie jest prywatny, dostęp mają jedynie zaakceptowane osoby. Czy okaże się, że niepokorny komentator nie będzie mógł już podglądać działań Górniak w mediach społecznościowych?
źródło: [pudelek.pl]
Artykuły polecane przez redakcję WTV: