Czwartkowa dostawa szczepionek firmy AstraZeneca odwołana. 62 tysiące dawek nie dotrze do Polski
Jeszcze dziś do Polski miało dotrzeć 62 tysiące dawek szczepień od Astra Zeneci. Dostawa została odwołana z powodów "problemów formalnych". Władze kraju nie dostały jednoznacznego zapewnienia co do daty zrealizowania transakcji
Michał Dworczyk jeszcze 19 lutego potwierdził, że koncerny przekażą o 6 milionów dawek mniej, niż deklarowały. Nie ogłoszono jednak zmian w harmonogramie szczepień
Obecnie na zabiegi mogą stawiać się pracownicy i pracownice żłobków. Trwają też szczepienia uzupełniające dla grupy 0
Prezes Agencji Rezerw Strategicznych przekazał niepokojące wiadomości dla Polskiej Agencji Prasowej. Wiemy, że dostawa szczepionek "być może" przekroczy nasze granice dopiero w przyszłym tygodniu. Powodem nagłego odwołania realizacji zamówienia mają być problemy formalne przy wypuszczeniu "pewnej partii szczepionek". Wiadomości dotarły do administracji rządowej w ostatniej chwili.
- Taka sytuacja jest dla nas absolutnie skandaliczna. Tego typu praktyki demolują harmonogram szczepień w kraju - komentował dla Polskiej Agencji Prasowej Kuczmierowski. Przedstawiciel ARS potwierdził, żę w przyszłym tygodniu, już 8 marca do Polski dotrą preparaty Pfizera i BioNtechu. Władze Moderny wciąż jednak nie przedstawiły terminów. Realizacja harmonogramu jest bezpośrednio uzależniona od działań zagranicznych koncernów.
Czwartkowa dostawa szczepionek odwołana. Chodzi o aż 62 tysiące dawek
Rząd Zjednoczonej Prawicy pomimo ograniczonych dostaw wciąż posiada niemałe zapasy. Według najnowszych komunikatów stan magazynu wraz z realizowanymi już dostawami wyniósł blisko 250 950 dawek. Niezbędne jest jednak utrzymywanie płynności w bieżących dostawach. Niewykluczone, że Europejska Agencja Leków już w najbliższej przyszłości dopuści do obrotu preparat koncernu Johnson&Johnson. Na ten moment nie ma mowy na zakupienie szczepionki chińskiej lub rosyjskiej.
W sprawie problemów z dostawami szczepień Polska Agencja Prasowa skontaktowała się z rzecznikiem Komisji Europejskiej. Stefan De Keersmaecker wskazał, że powołano specjalny zespół prowadzący negocjacje z Astrą Zenecą.
- Kilka tygodni temu firma poinformowała nas o problemach z mocami produkcyjnymi. W efekcie rozmowy nadal trwają między Komisją, państwami członkowskimi i firmą. Nie mogę wypowiadać się na temat konkretnej sytuacji w jakimkolwiek państwie członkowskim, ale mamy Komitet Sterujący złożony z przedstawicieli różnych państw członkowskich i Komisji, który nadal bardzo mocno koncentruje się na zapewnieniu terminowych dostaw wystarczającej liczby dawek szczepionek - poinformował.
Michał Dworczyk podczas dzisiejszej konferencji prasowej przekazał, że od 11 marca w kolejkach ustawią się osoby powyżej 69. roku życia. Od 18 marca zaś ruszy rejestracja osób w wieku od 69. do 71. roku życia. Rejestracja pacjentów 70 plus rozpocznie się od 22 do 24 dnia miesiąca. Od 15 marca ruszą szczepienia osób przewlekle chorych. Chodzi o osoby po przeszczepach, pacjentów dializowanych z powodu niewydolności nerek, a także Polacy walczący z nowotworami.
Od 27 grudnia do dziś zrealizowano 3 619 316 zabiegów. Pierwszą dawkę otrzymały już 2 338 137 osób, a pełną odporność nabyło już 1 281 179 pacjentów. Odnotowano mniej niż 4 tysiące niepożądanych odczynów, z czego zdecydowana większość z nich ograniczyła się do objawów lekkich. Zutylizowano jedynie 4 932 dawek. Z przedstawionych danych wynika, że do końca marca uda zaczepić się ponad 4 miliony osób.
Skutki szczepień widać na przykładzie medyków. Minister zdrowia, Adam Niedzielski poinformował, iż od początku grudnia odnotowano spadek z dziennego poziomu zachorowań powyżej 200 dziennie do 10. "Tutaj nie widać trzeciej fali" - deklaruje przedstawiciel Zjednoczonej Prawicy.
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
IMGW zapowiada nowe alerty. Cała Polska z ostrzeżeniem meteorologicznym
Izabela Małysz, żona Adama Małysza była oskarżana o zdradę. Po latach opowiada o plotkach
Źródło: [GOV/PAP]