CBA przeszukuje dom syna Mariana Banasia

Akcja CBA związana z działaniami NIK?

Czas wejścia do domu Jakuba Banasia trudno uznać za przypadkowy. Niespełna dwa dni temu Onet przekazał bowiem, że zarządzana przez Mariana Banasia Najwyższa Izba Kontroli ma opublikować raport w sprawie wyborów korespondencyjnych z maja 2020 roku.

Kontrola NIK miała wykazać, że za decyzją o przeprowadze**niu wyborów kopertowych nie stało w istocie zarządzane przez Jacka Sasina Ministerstwo Aktywów Państwowych, a sama Kancelaria Premiera**.

Zgromadzone przez organ dowody miałyby bezpośrednio obciążać premiera Mateusza Morawieckiego oraz szefa jego kancelarii Michała Dworczyka. O rewelacjach portalu pisaliśmy TUTAJ.

WP donosi, że kolejna próba przeszukania tej samej nieruchomości należącej do syna prezesa NIK rodzina Banasiów odbiera jako jednoznaczną "próbę nękania".

Pełnomocnik Mariana Banasia zwrócił uwagę, że rewizja pojawiła się tuż przed publikacją dokumentów w sprawie nieprawidłowości przy organizacji wyborów kopertowych, na które wydano przeszło 73 mln zł.

W przekazanych przedstawicielom władzy analizom rządowych prawników wskazano, że decyzja premiera nie posiadała odpowiedniej podstawy prawnej. W efekcie Morawieckiemu grozić może stanięcie przed Trybunałem Stanu bądź upadek rządu.

Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.

Artykuły polecane przez redakcję WTV:

• Danuta Holecka wolałaby zapomnieć o nagraniu sprzed lat. Jej dziecko pilnie potrzebowało pomocy

• Onet: Są dowody obciążające Morawieckiego i Dworczyka. Chodzi o wybory kopertowe

• Wiadomo już, co z komuniami i weselami 2021. Wiceminister Semeniuk przekazała informacje

źródło: WP | Onet