Bochnia. Do parafii trafił ksiądz skazany za molestowanie 12-latki
Bochnia (woj. małopolskie). Do parafii św. Mikołaja dołączył ksiądz, który został wcześniej skazany za molestowanie 12-latki. Rodzice domagają się usunięcia duchownego. Wystosowali w tej sprawie oficjalne pismo.
Wątpliwa przeszłość księdza
“Gazeta Krakowska” ustaliła, że ksiądz, który trafił do Bochni, kilka lat temu molestował 12-latkę w Jastrzębi (pow. tarnowski). W 2014 r. Sąd Okręgowy w Tarnowie skazał go na 2 lata pozbawienia wolności w zawieszeniu na 5 lat.
Poza tym duchowny otrzymał zakaz pracy związanej z edukacją dzieci i młodzieży. Sąd objął go również zakazem zbliżania się do ofiary i nawiązywania z nią kontakt na okres 15 lat.
Proces nie został przeprowadzony, ponieważ podejrzany przyznał się do winy. Ksiądz złożył wyjaśnienia, wyraził skruchę i zawnioskował o dobrowolne poddanie się decyzji sądu. Po wyroku zwolniono go z obowiązków duszpasterskich. Najpierw zamieszkał w domu księży emerytów, a teraz trafił do parafii św. Mikołaja w Bochni.
Rodzice obawiają o bezpieczeństwo dzieci i interweniują
Wierni są wyjątkowo zaniepokojeni obecnością księdza. Dlatego też Rada Rodziców ze Szkoły Podstawowej nr 1 w Bochni skierowała oficjalne pismo do Marka Bryga, który pełni funkcję wiceprzewodniczącego rady duszpasterskiej w kościele św. Mikołaja.
W komunikacie rodzice zwracają uwagę, że szkoła jest zlokalizowana po obydwu stronach parafii i wejścia na plebanię. “Karygodne jest, aby ten ksiądz (z wyrokiem prawomocnym z pedofilię) przebywał nie tylko w naszej parafii, ale także w otoczeniu naszych dzieci”, czytamy w oświadczeniu, pod którym podpisała się Łucja Cetnarowska, przewodnicząca Rady Rodziców.
Pojawiły się już pierwsze zgłoszenia w sprawie aktywności księdza. Rada Rodziców twierdzi, że duchowny spowiadał dzieci.
Kuria broni się decyzjami sądu cywilnego i Stolicy Apostolskiej
Co na to tarnowska kuria? Ks. Ryszard St. Nowak, rzecznik prasowy biskupa tarnowskiego, wysłał oficjalne stanowisko do “Gazety Krakowskiej”. W piśmie przekonuje, że w ubiegłym roku ksiądz wywiązał się ze wszystkich kar, które nałożył na niego sąd cywilny i karny.
“Przy skierowaniu go do pracy w parafii św. Mikołaja w Bochni oraz określeniu zakresu jego posługi, zostały uwzględnione wszystkie zalecenia wydane przez sąd cywilny i Stolicę Apostolską”, czytamy w komunikacie. Jednak rzecznik oznajmił, że przy podejmowaniu dalszych decyzji w sprawie księdza kuria uwzględni stanowisko rodziców i wiernych z Bochni.
Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.
Artykuły polecane przez redakcję WTV: