Afera na Wykopie: wyciekło wideo, jak "przegryw" leży obok dziewczyny na łóżku. "Oszukałeś nas, nie jesteś prawiczkiem"
"Idol, mesjasz wykopowych przegrywów WykopekBordo okazał się oszustem" - taki post pojawił się z piątku na sobotę na serwisie Wykop.pl. A w nim - filmik, na którym streamer WykopekBordo leży uśmiechnięty w łóżku obok dziewczyny. Jest całkowicie ubrany. Według filozofii black pill jako "przegryw" powinien być prawiczkiem.
Pod postem pojawiło się mnóstwo komentarzy od rozczarowanych i wściekłych użytkowników, którzy dowiedzieli się, że ich idol uprawiał seks.
" Ogólnie mówił, że jest 30 letnim prawikiem, żadna go nie chce, bo jest brzydki i tak dalej. Wzbudzał sympatię i współbraterstwo i ludzie dawali mu donajty. Kilka K na tym uzbierał ".
"jak na przegrywa to aż za bardzo wygadany. Rzeklbym , że wygadany jak cwaniak , który wyczail , że na udawaniu przegrywa można zarobić kasę od dobrych ludzi "
"oesu robicie dramę, że typ zamoczył. Co to za filozofia, zamoczenie nie leczy z przegrywu. To jest stan umysłu i jeden (no czasem więcej) ruch w przód czy w tył tego nie zmieni"
"Typek mógł tym zagraniem zrobić więcej dla przegrywów niż wszystkie wpisy na tagu. Pokazał że z manletctwem, otyłością, zakolami, słabą mordą itd. Można bzikac i jeszcze wyj*bac kogoś na kasę"
Przegryw, chad i simp
Ale od początku. Wykop.pl to serwis typu social news, polski odpowiednik Reddita, w którym użytkownicy mogą wrzucać informacje i artykuły, by inni się z nimi zapoznali, ocenili je i skomentowali. Na stronie jest także zakładka "Mikroblog" - rodzaj forum dyskusyjnego.
Na Wykopie istnieje cała odrębna kultura i uniwersum: ze swoją filozofią, ideologią i terminologią. Wśród nich silna jest wspólnota "przegrywów" - ludzi, którzy nie żyją życiem, jakie możemy znaleźć u największych influencerów w mediach społecznościowych: atrakcyjne partnerki, satysfakcjonujące prace i luksusowe podróże. Ich "przegrana" dotyczy zarówno życia osobistego - z naciskiem na brak partnerki, seksu i własnego mieszkania - ale także zawodowego i finansowego.
"Przegryw" często nie jest wysoki, nie ma znajomych, nigdy nie uprawiał seksu, mieszka z rodzicami, nie stać go na podróże, większość czasu spędza w domu (i w pracy, jeśli ją ma), nie trzymał kobiety za rękę, nie ma drogiego samochodu, nie pochodzi z dobrego domu, ma niską samoocenę i poczucie wartości, nie odnajduje się w sytuacjach społecznych.
Jego przeciwieństwem i rzekomo idealnym mężczyzną według kobiet jest chad - atrakcyjny, bogaty i pewny siebie. Z kolei simp to mężczyzna, który ma mieć poddańczy stosunek do kobiety, z którą nie jest w związku. To ma mu przysporzyć jej sympatii i doprowadzić do łóżka lub związku.
Niedawno te kategorie tłumaczył Krzysztof Gonciarz w rozmowie z Krzysztofem Stanowskim . Według Wykopu Gonciarz jest simpem - czyli robi wszystko, by przypodobać się "Juleczkom" (młodym dziewczynom, zwykle o lewicowych poglądach). To na Wykopie pojawił się mem "Kasia, wróć", który ma obśmiewać fakt, że Gonciarz rzekomo tęskni za swoją byłą partnerką i w ten sposób rzekomo pokazuje swoją słabość .
Gdy moje teksty trafiają na Wykop, od razu dostaję groźby karalne i inwektywy w prywatnych wiadomościach
Przegrywy to mężczyźni, którzy nie wpisują się w model atrakcyjnego, bogatego self-made mana. Na Wykopie mogą znaleźć dla siebie bezpieczną przestrzeń i wspólnotę, która składa się z osób podobnych do nich. Mogą dzielić się swoimi doświadczenia z osobami o podobnych doświadczeniach.
W założeniu wspólnota przegrywów ma wspierać. W praktyce często pełna jest mizoginicznych treści. Dla wspólnoty przegrywów duże znaczenie w budowaniu poczucia bratestwa ma fakt, że kobiety nie znajdują ich atrakcyjnymi seksualnie, a przez to nie uprawiają z nimi seksu. Stąd wniosek, że kobiety są materialistkami: liczy się dla nich tylko atrakcyjny wygląd i pieniądze - a zatem to, czego przegrywy mają być pozbawieni. Brak seksu dla przegrywa staje się dowodem na powierzchowność kobiet, które wybierają atrakcyjniejszych i bogatszych mężczyzn. Takie założenia prowadzą do często bardzo pogardliwych i seksistowskich teorii, czasem do jawnej wrogości i nienawiści do kobiet. A także do przekonania, że to kobiety mają lepiej, bo mogą wybierać partnerów seksualnych. "Prawa kobiet to był błąd" - to jeden z najnowszych wpisów na Wykopie.
Dzień wcześniej to właśnie na Wykopie pojawiły się nagrania z kamerki erotycznej znanej YouTuberki. Użytkownicy przekazywali je sobie dalej i komentowali w seksistowski sposób.
Przegrywy potrafią być także bardzo okrutni wobec mężczyzn , których nazywają simpami, czego przykładem prześmiewcze traktowanie Gonciarza tylko dlatego, że zakończył związek. Nienawiść do kobiet miesza się z nienawiścią do mężczyzn, którzy traktują kobiety z szacunkiem, nie tylko jak obiekt seksualny.
Wspónota przegrywów jest wsparta na bardzo silnych emocjach związanych z poczuciem porażki, odrzuceniem i samotnością, a Wykop często jest jedynym miejscem, w którym mogą znaleźć doraźne ukojenie i dać wyraz frustracji. Czasem jej wyraz dają także w hejterskich rajdach na konta w mediach społecznościowych kobiet, których twierdzenia kłócą się z ich opiniami. Gdy moje teksty trafiają na Wykop, od razu dostaję serię gróźb karalnych i inwektyw w prywatnych wiadomościach i komentarzach.
Zarabianie na wizji nieidealnego życia
Pół roku temu w uniwersum przegrywów wybił się WykopekBordo. Wykopek na streamach dzielił się swoimi codziennymi doświadczeniami: brakiem pieniędzy, pracy i kobiet. Przegrywy mogli się z nimi utożsamiać. Pokazywał nieidealne, pełne rozczarowań życie. Na streamach zbierał pieniądze, które oglądający mogli mu dobrowolnie wpłacać.
Dla społeczności, dla której jednym z głównych wyznaczników tożsamości jest brak doświadczeń seksualnych nie z wyboru, wyciek wideo z dziewczyną w łóżku to prawdziwy skandal.
"Nie mogłem powiedzieć, że miałem Juleczki, bo by mnie zwyzywali od chadów"
Po serii wiadomości i komentarzy Wykopek zrobił stream. Na streamie połączył się z nim inny użytkownik Wykopu:
" - Peklowałeś ją? [peklować - uprawiać seks]
- No k*rwa, po same kule.
- Ale zaraz, chcesz teraz powiedzieć, że robiłeś nas w ch*ja?
- No jak, z czym?
- Z tym, że jesteś przegrywem.
- Jestem przegrywem.
- Jak jesteś przegrywem, jak Julkę żeś peklował?
- Ale nadal jestem przegrywem. Peklowanie, k*rwa, nie leczy z przegrywu. Według blackpillowców peklowanie leczy ze spier*olenia. Ja nie jestem blackpillowcem i nigdy nie byłem".
W tym momencie na streamie pojawia się wiadomość: "co za zj*b, zdradziłeś tag [tag #przegryw na Wykopie] i oszukałeś wszystkich, nie dość, że jesteś simpem, to jeszcze oszustem. Brawo dla tych, którzy zachowali godność i chwała im, żegnam". Jej autor wpłacił Wykopkowi 3 zł, by ją wysłać.
- Jestem simpem, że miałem 12 lat młodszą laskę. Najgorszy simp - ironizuje Wykopek. Jego rozmówca kontynuuje:
- No dobra, to żeby sobie to poukładać: dziewczyna mieszkała z tobą przed streamami?
- Ona mieszkała ze mną jeszcze wcześniej, a po prostu za bardzo się wczuła w uniwersum.
- To dlatego nie chciałeś o Juleczce gadać.
- Tak to bym powiedział, ale wiadomo jacy k*rwa są blackpillowcy i tam pi*rdolą, że jak peklowałeś, to nie możesz być przegrywem. Dlatego nie mogłem powiedzieć, że miałem szare myszki, miałem Juleczki, bo by mnie zwyzywali od chadów. Nie moja wina, że jestem taki charyzmatyczny ".