500 plus tylko dla zaszczepionych? Zaskakująca propozycja

500 plus za szczepienie?

Już wkrótce rozpocznie się proces "narodowego szczepienia" Polek i Polaków. Na 15 stycznia zapowiadany jest pierwszy etap wakcynacji, a już teraz z możliwości wcześniejszego uzyskania odporności na koronawirusa korzysta tzw. grupa "zero", w której skład wchodzą przede wszystkim służby medyczne, najbardziej narażone na zakażenie. 

Rząd zamierza podjąć kroki w celu promocji szczepień - kilka dni temu rozpoczęła się kampania "#Szczepimy się", w której udział wziąć ma wiele znanych postaci życia publicznego, m.in. aktorzy i piosenkarze. Mimo falstartu w postaci "przedwczesnego" zaszczepienia się kilkunastu reprezentantów środowiska artystycznego, m.in. Krystyny Jandy, Radosława Pazury, czy Michała Bajora, którzy mieli być rzekomo zaproszeni w tym celu przez WUM, rząd nie zamierza rezygnować z ustalonego planu. 

Problem wydaje się jednak o wiele poważniejszy i kampania z udziałem celebrytów może nie przyczynić się znacznie do jego rozwiązania. Wg. badań Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego i ARC Rynek i Opinia, aż 38 % społeczeństwa już teraz deklaruje, że nie zamierza się zaszczepić. Kolejne 20 % nie podjęło jeszcze ostatecznej decyzji.

Nie chcąc dopuścić do wzrostu zakażeń, rząd musi więc podjąć radykalne kroki, by zachęcić Polki i Polaków do wakcynacji. Wg. Radia Zet, dobrym sposobem byłoby umożliwienie pobierania zapomogi socjalnej z programu "500 plus" jedynie osobom, które otrzymały szczepionkę na koronawirusa. 

Sposób na promocję szczepień 

Niemałe zamieszanie wywołał wywiad, jakiego minister zdrowia Adam Niedzielski udzielił dla "Wprost". Polityk stwierdził, że by zachęcić Polaków do wakcynacji, rozważa pomysł umożliwienia szybszego i łatwiejszego dostępu do służby medycznej osobom, które się zaszczepiły. 

- W wielu krajach toczy się dyskusja co do ograniczenia dostępu do różnych usług publicznych dla niezaszczepionych; my to też rozważamy, np. tylko zaszczepieni będą mieć uproszczony dostęp do pewnych świadczeń medycznych. Nie dotyczy to oczywiście nagłych i krytycznych sytuacji - powiedział minister.

Na stronie Radia Zet pojawiła się jednak propozycja nieco skuteczniejszej formy zachęty. Twórca zamieszczonego na stronie rozgłośni artykułu zauważa, że z programu "500 plus" korzysta ok. 5 mln dorosłych Polaków, co oznacza, co stanowi prawie 20 % społeczeństwa. 

Obawa o odebranie comiesięcznego dochodu, do którego zdążyło się przyzwyczaić już tak wielu naszych rodaków, z pewnością wpłynęłaby mobilizująco na chęć zgłoszenia się na szczepienie. 

Symboliczne "500 plus" w Urzędzie Gminy Lubartów zamierza wprowadzić także tamtejszy wójt Krzysztof Kopyść. Każdy z pracowników placówki, który zechce zaszczepić się przeciwko koronawirusowi, miałby otrzymać "premię" w wysokości 500 zł. 

Na rządowych stronach została już opublikowana mapa, zawierająca oznaczenie miejsc, w których zgłosić się można po szczepionkę. Dostępna jest pod adresem: https://www.gov.pl/web/szczepimysie/punkty-szczepien

Źródło: radiozet.pl, wpolityce.pl, onet.pl

Artykuły polecane przez redakcję WTV:

• (https://wtv.pl/andrzej-duda-060121-mh-rozmowa "Duda spiął się ze swoją wyborczynią. "Proszę wziąć tabletkę na ciśnienie"")

• Kolejna gwiazda zaszczepiona poza kolejnością. Niespodziewane nazwisko

• Czy ulicami Warszawy ruszy Orszak Trzech Króli? Organizatorzy wydarzenia odpowiedzieli

undefined