Gorąco na obradach zarządu partii Zbigniewa Ziobry. Jest wniosek o odłączenie od Zjednoczonej Prawicy
PAP deklaruje, że wniosek miał złożyć Janusz Kowalski
Partia Zbigniewa Ziobry podda go pod głosowanie
Wyłam w Zjednoczonej Prawicy może zaważyć o losie większości parlamentarnej
W Sejmie zasiada 460 parlamentarzystów. Większość, uprawniającą do rządzenia, zapewnia 231 osób. Prawo i Sprawiedliwość, Solidarna Polska i Porozumienia zajęły łącznie 234 mandatów. Oznacza to, że jeśli Zbigniew Ziobro wystąpi z koalicji, nie będzie w izbie niższej ugrupowania zdolnego do utworzenia parlamentarnej większości.
Trwa zarząd Solidarnej Polski. Bardzo trudna rozmowa po szczycie UE. pic.twitter.com/4wz18OOQKB
— Mariusz Kałużny (@m_kaluzny) December 12, 2020
Padł wniosek o wystąpienie z koalicji. Zbigniew Ziobro będzie musiał podjąć decyzję
Zebranie zarządu Solidarnej Polski trwa od ponad 3 godzin. W tym czasie członkowie organu debatują nad przyszłością rządu po przyjęciu unijnego budżetu, do którego dołączono zasadę powiązania funduszy z przestrzeganiem zasad praworządności.
Z licznych obietnic weta zrezygnował także Viktor Orban. Postawiło to Zbigniewa Ziobrę w nie najlepszej sytuacji. Jego partia najgłośniej sprzeciwiała się postulowanym zmianom.
Zgodnie z informacjami przekazanymi przez PAP, Janusz Kowalski złożył wniosek o wystąpienie Solidarnej Polski ze Zjednoczonej Prawicy, co zostanie poddane pod głosowanie. W zarządzie znajduje się 13 polityków. Podano również, że po zakończeniu posiedzenia zostanie wydane specjalne oświadczenie.
Zbigniewowi Ziobrze udało się wprowadzić do Sejmu aż 16 posłów, co uprawnia do założenia osobnego klubu oraz składania własnych ustaw.
O możliwym rozpadzie prawicy informował także Michał Kolanko, który dodaje, że trwa już dyskusja poprzedzająca kluczowe głosowanie.
Trwa zarząd @SolidarnaPL
— Michał Kolanko (@michal_kolanko) December 12, 2020
Jak słyszę, teraz decydujący moment - glosowanie nad wyjściem ze Zjednoczonej Prawicy @rzeczpospolita
Minister sprawiedliwości zmiany w przyznawaniu funduszy ocenia jako próbę ingerowania w polską suwerenność. Warto zaznaczyć, że według "Onetu" spór w koalicji mógł przenieść się do Telewizji Polskiej, gdzie coraz rzadziej widać głos Zbigniewa Ziobry oraz członków jego ugrupowania.
W porannej rozmowie RMF FM głos zabrał Mateusz Morawiecki. Prezes Rady Ministrów apelował o zachowanie jedności. - Będę bardzo mocno namawiał naszych kolegów, żeby utrzymać jedność. Potrafiliśmy razem zrealizować wiele celów__. Wzmocniliśmy Polskę i w polityce międzynarodowej, i chociażby w sprawności instytucji chociażby podatkowych, i w obszarze polityki historycznej, polityki społecznej - komentował.
Spory wewnątrz większości parlamentarnej zainicjowała rekonstrukcja rządu. Wówczas miało dojść do konfliktów na linii Ziobro-Gowin. Oliwy do ognia dolała "Piątka dla zwierząt", promowana przez Jarosława Kaczyńskiego.
[AKTUALIZACJA 17:55]
Zbigniew Ziobro poinformował na konferencji prasowej, że Solidarna Polska nie wyjdzie ze Zjednoczonej Prawicy. On sam zamierza jednak zrobić wszystko, co możliwe, aby działać konsekwentnie w celu zatrzymania ostatecznych ustaleń. Minister zapowiedział także, iż członkowie jego partii będą głosowali w Sejmie przeciwko przyjęciu rozwiązań wypracowanych przez Mateusza Morawieckiego.
Źródło: [PAP/RMF FM]
