Wielki konflikt Kingi Rusin i Weroniki Rosati. "Ja nie komentowałam Twojej relacji"
Weronika Rosati w jednym z ostatnich wywiadów skrytykowała zachowanie Kingi Rusin podczas ubiegłorocznej imprezy po zakończeniu gali rozdania Oscarów
Zdaniem aktorki, dziennikarka złamała zasady niepisanego savoir vivre'u
Kinga Rusin odpowiedziała na jej zarzuty na swoim Instagramie, nawiązując do jej relacji z Harveyem Weinsteinem
Kinga Rusin nawiązała w swojej odpowiedzi do kwestii dawnej relacji między Weroniką Rosati, a producentem oskarżanym o nadużycia seksualne Harveyem Weinsteinem.
Weronika Rosati o Kindze Rusin
W wywiadzie dla portalu Plejada.pl Weronika Rosati została poproszona o skomentowanie ubiegłorocznej wpadki Kingi Rusin podczas prywatnego pooscarowego after party w Los Angeles, organizowanego przez Beyonce i Jaya-Z, na którym dziennikarce dane było bawić się wśród wielu gwiazd światowego formatu.
Rusin miała wówczas złamać zasady niepisanego savoir vivre'u i zrelacjonować imprezę w swoich mediach społecznościowych, zamieszczając również fotografię z Adele, która obiegła cały świat. Polskiej gwieździe zarzucono niedostosowanie się do wymogów panujących podczas wydarzenia i naruszenie prywatności.
Tylko ok. 200 osób, na małej, klubowej przestrzeni, z najlepszą muzyką, z zakazem robienia zdjęć (...) z Leo DiCaprio tańczyłam przez chwile za rękę (taka była konwencja, a ja stałam obok), otoczony wianuszkiem dziewczyn Bradley Cooper posyłał mi uśmiechy, ale chyba dlatego, że jego też rozśmieszył mój taniec z Jayem-Z - to tylko fragment tego, co rok temu na swoim Instagramie po gali rozdania Oscarów napisała Kinga Rusin.
W rozmowie z Plejadą, Weronika Rosati, która wystąpiła w kilku hollywoodzkich produkcjach (m.in. "Kuli w łeb" z Sylvestrem Stallonem, czy "Icemanie: Historii mordercy" z Michaelem Shannonem i Winoną Ryder) i zna środowisko amerykańskich filmowców, przyznała, że zachowanie polskiej dziennikarki było wyjątkowo nie na miejscu.
- Moja przyjaciółka pracowała przy tej imprezie i była trochę zła, kiedy to wszystko zobaczyła. Wszystkim zabierają telefony na takich imprezach. Zresztą nie tylko na imprezach. Jak wchodzi się do znanej restauracji w Los Angeles, obsługa zakleja aparaty w telefonie - opowiedziała Weronika Rosati - Absolutnie nie można robić zdjęć - dodała.
Kinga Rusin o Weronice Rosati
- Tutaj gapienie się na gwiazdę jest postrzegane jako szczyt chamstwa - powiedziała w rozmowie z Plejadą Weronika Rosati, komentując instagramową relację Kingi Rusin - To jest fajne, bo dzięki temu gwiazdy mają prywatność i namiastkę normalności.
Zwierzenia aktorki najwyraźniej wyjątkowo rozwścieczyły dziennikarkę, ponieważ postanowiła odnieść się do nich na swoim Instagramie. W zamieszczonym poście oskarżyła ją o "naruszanie dóbr osobistych".
- Weroniko, nie powielaj/nie propaguj nieprawdy i nie naruszaj moich dóbr osobistych - skomentowała Rusin - Sama publicznie walczysz z oszczerstwami i manipulacjami na swój temat, więc nie wiem dlaczego tak postępujesz.
Z niewiadomych przyczyn, gwiazda TVN nawiązała również do dawnej relacji Weroniki Rosati z hollywoodzkim producentem Harveyem Weinsteinem, który jest w trakcie odsiadywania wyroku za przestępstwa seksualne. Aktorka była z nim niegdyś widywana w Warszawie. Warto zaznaczyć jednak, że wówczas opinii publicznej nie było jeszcze znane żadne z nadużyć, jakich dopuścić miał się Weinstein.
- (...) ja, by nie dać pola do jakichkolwiek ocen czy spekulacji, nigdy nie komentowałam Twojego życia, mimo, iż byłam o to proszona - napisała Kinga Rusin - Nie komentowałam też Twojej relacji z Herveyem Weinsteinem.
Czy Weronika Rosati zdecyduje się odpowiedzieć na zaczepki Kingi Rusin, czy też pozostawi sprawę bez komentarza? Dowiemy się zapewne już wkrótce.
Źródło: pudelek.pl, instagram.com, plejada.pl, wirtualnemedia.pl
Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres [email protected]. Przyjrzymy się sprawie.
Artykuły polecane przez redakcję WTV: