wtv.pl > TV > Już nie tylko walka z TVN-em. Wiadomości TVP na wojnie z największym, polskim portalem, właśnie wyemitowano zdumiewający materiał
Anna Dymarczyk
Anna Dymarczyk 19.03.2022 08:32

Już nie tylko walka z TVN-em. Wiadomości TVP na wojnie z największym, polskim portalem, właśnie wyemitowano zdumiewający materiał

wtv
WTV.pl

Wszystko zaczęło się przez uchwalenie zasady must carry/must offer, które nakazuje wszystkim nadawcom, którzy zbierają publikę powyżej 100 tyś. osób nadawanie programów, które niegdyś były dostępne w wersji analogowej, czyli trzy kanały TVP. Polsat, TVN, TV Puls i TV4 - to jest część tzw. must carry. Must offer oznacza, że wskazani wcześniej nadawcy tych kanałów mają obowiązek udostępnić je za darmo, co od długiego czasu budzi kontrowersje.

Wiadomości TVP na wojnie z WP Pilot

W Wiadomościach TVP wyemitowanych 11 października możemy zobaczyć duży fragment poświęcony nadawcy związanym z Wirtualną Polską, czyli WP Pilotowi. Oferuje on szeroko dostępną gamę programów telewizyjnych za darmo (najpierw trzeba jednak obejrzeć reklamy) lub za drobną opłatą. Za płatne programy, które nie mieszczą się w zasadzie "must carry/must offer", trzeba zapłacić więcej, również dlatego, że nadawca ma podpisane umowy z niektórymi stacjami. Taki stan rzeczy nie podoba się wszystkim właścicielom programów objętych ustanowionej przez KRRiT zasadą.

Wiadomości przekazują, że WP Pilot jest platformą streamingową, która bardzo szkodzi TVP ze względu na korzystanie z nadawania ich kanałów na żywo. I o ile rzeczywiście, tak jak twierdzi Jacek Kurski, telewizja daje pełny dostęp do emitowanych programów, pojawiają się one z opóźnieniem i nie można z nich korzystać w czasie rzeczywistym, jeśli nie jest się posiadaczem odbiornika telewizyjnego. Wiadomości zaznaczają jednak, że sygnał jest darmowy i dostępny dla wszystkich Polaków, a WP Pilot, oferując im swoje usługi za opłatą w abonamencie premium ich okrada.

- No, teraz skończył mi się limit, muszę doładować, żeby oglądać dalej mecz - mówi rozmówca TVP, pokazujący stronę WP Pilot. Co jednak interesujące w tej kwestii - wcale nie musi tego robić, bo platforma oferuje możliwość darmowego oglądania przesyłu telewizyjnego, trzeba jednak "zapłacić frycowe" i obejrzeć reklamy, z których pieniądze idą na dalszy rozwój platformy - to właśnie w tym miejscu pojawia się haczyk.

- Telewizja Polska jest za jak największą dostępnością kontentu linearnego telewizji w mediach społecznościowych, na portalach internetowych, w platformach streamingowych, ale w sposób cywilizowany, to znaczy z pomiarem oglądalności tego, co udostępniamy innym, z wyceną ekwiwalentu reklamowego oraz z poszanowaniem praw autorskich - mówił Jacek Kurski, prezes TVP. 

To właśnie o dochód z reklam i oglądalność chodzi głównie stacjom sprzeciwiającym się działaniu takich platform jak WP Pilot. Streamowanie bez pomiaru oglądalności sprawia, że stacje te nie zarabiają w ogóle na reklamach, a właściwie nawet tracą, zarabia za to streamer, czyli w tym wypadku platforma Wirtualnej Polski. 

Nie tylko TVP ma problem z WP Pilotem

- Temat interpretacji zasady must carry, must offer jaką poprzednia Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji nam zgotowała to jest temat nie załatwiony. Bez przygotowania przepisów i rynku powoduje totalną nierówność na rynku - mówił w 2018 roku Maciej Maciejowski, członek zarządu grupy TVN. 

- Interpretacja mówiąca, że można sobie ukraść sygnał, który w stu procentach jest dostępny w telewizji naziemnej, satelitarnej, w VoD Telewizji Polskiej i udać, że to jest must carry, must offer jest oczywistym złodziejstwem - zgadzał się ze swoim przedmówcą Jacek Kurski. 

Problemy z WP Pilotem pojawiły się właściwie już w momencie powstania platformy, która korzystała z zasady must carry/must offer, a przy okazji uzyskała zgodę od KRRiT na takie działanie według interpretacji przepisów. Sprawa rozwiązała się ostatecznie w roku 2019, kiedy w podobnej sprawie orzekł Europejski Trybunał Sprawiedliwości, dając zielone światło nadawcom takim, jak platforma Wirtualnej Polski.

- Interpretację KRRiT potwierdziło zarówno stanowisko Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości, jak i wygrane sprawy w sądzie. Uważam, że w jakiś szczególny sposób nie jest potrzebna nowelizacja tego punktu ustawy. Stoimy na tym samym swoim stanowisku i jesteśmy konsekwentni - twierdził wtedy szef Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, Witold Kołodziejczak. Sprawa wciąż jednak budzi wielkie emocje.

źródło: [Wiadomości TVP][wirtualnemedia.pl]