Czy Kaczyński powinien podać się do dymisji? Najnowszy sondaż nie pozostawia złudzeń

Złe wiadomości dla prezesa PiS. Po najnowszym sondażu nie ma już złudzeń

20 listopada Koalicja Obywatelska i Lewica wyraziły wotum nieufności wobec Jarosława Kaczyńskiego na stanowisku wicepremiera ds. bezpieczeństwa. Opozycja wini prezesa PiS m. in. za agresywne działania policji wobec uczestników marszów, a także podgrzewanie nastrojów z pomocą takich środków jak nagranie z 27 października, na którym namawia on do obrony kościołów.

Ponadto zwracają uwagę na sprawę pobitych podczas Marszu Niepodległości dziennikarzy oraz postrzelenie fotoreportera z "Tygodnika Solidarność". 

Najnowszy sondaż pokazuje, że nastroje w społeczeństwie są podobne. SW Research na zlecenie "Rzeczpospolitej" wykonało badanie, w którym zadano pytanie: "czy Kaczyński powinien przestać pełnić funkcję wicepremiera?". 

Aż 64,9% uczestników badania sądzi, że powinien ustąpić. To pokazuje, że o ile nastroje wokół Prawa i Sprawiedliwości zaczynają się stabilizować, o tyle to, co dzieje się wokół prezesa partii wciąż jest niezwykle chwiejne. 

Spośród ankietowanych tylko 18,1% wstawiło się za Jarosławem Kaczyńskim, odpowiadając "nie". 17% respondentów nie miało zdania w tej sprawie.

- Ewentualną rezygnację Jarosława Kaczyńskiego z pełnienia funkcji w rządzie popiera prawie 70 proc. kobiet i 60 proc. mężczyzn. Pomysł ten pozytywnie ocenia ponad 70 proc, najmłodszych uczestników badania i 2/3 respondentów posiadających średnie wykształcenie - skomentował prezes zarządu agencji badawczej SW Research, Przemysław Wesołowski.

-  Częściej niż pozostali zaprzestanie pełnienia funkcji wicepremiera przez Jarosława Kaczyńskiego popierają osoby o dochodach nieprzekraczających 1000 zł (77 proc.) i mieszkańcy miast liczących od 100 tys. do 199 tys. osób (71 proc.) - dodał. 

W PiS wciąż nieciekawie, ale sytuacja się stabilizuje

Ostatni sondaż IBRiS dla Wirtualnej Polski sugeruje, że zmiany na razie nie widać - PiS uzyskał w nim 32,7%, a główna konkurentka partii rządzącej, KO - 22,4%. Polska 2050 Szymona Hołowni osiągnęła 12,6% głosów. Wszystkie trzy partie spadły w notowaniach.

Zyskały za to mniejsze - Lewica, Konfederacja i PSL. Należy jednak spojrzeć na to, że wszędzie spadki i wzrosty są niewielkie. Nie jest to dobra wiadomość dla żadnego z większych ugrupowań - jeszcze przed protestami poparcie dla PiS sięgało około 40%, w ich trakcie widoczny był znaczny spadek (czasem nawet poniżej 30%). 

Najnowszy sondaż pokazuje jednak, że sytuacja powoli się stabilizuje i może to oznaczać, że jeśli PiS nie wywoła kolejnego skandalu, takie poparcie może utrzymać się nawet do następnych wyborów. Wiele zależy od nadchodzących miesięcy.

źródło: [onet.pl][Twitter/IBRiS_PL]