Nieprawdopodobny materiał TVP Info o 12-letniej Zuzi. Dziennikarze starają się zaprzeczyć temu, że była prześladowana
Przed kilkoma dniami Polską wstrząsnęła wiadomość o śmierci 12-latki z Kozienic, która popełniła samobójstwo w wyniku prześladowań, jakich miała doświadczać ze względu na swą orientację seksualną. Sprawę upubliczniła "Gazeta Wyborcza", a internet wkrótce rozgrzały screeny jawnych przypadków agresji i internetowego hejtu, z jakimi musiała borykać się Zuzia. Tezę skontestować postanowił jednak internetowy serwis TVP Info. Powołując się na anonimową przyjaciółkę dziewczynki, stwierdzono, że "to samobójstwo nie było z powodu orientacji".
TVP Info odwołuje prześladowanie Zuzi
Informację o badaniu przyczyn śmierci Zuzi, jak również zabezpieczeniu jej telefonu oraz komputera potwierdziła już prokurator Beata Galas, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Radomiu. To pojawia się w tekście opublikowanym na stronie tvp.info. Natychmiast zaznaczono jednak, że rzeczniczka nie potwierdziła "hipotezy »GW« i niektórych polityków", według której samobójstwa miało dojść z powodu szykan spowodowanych orientacją seksualną 12-latki. Brak potwierdzenia trudno uznać za coś zaskakującego. Śledztwo jest na bardzo wstępnym etapie postępowania. W ten sposób artykuł zdaje się jednak sugerować, że doniesienia "Wyborczej" są wyssane z palca.
To potwierdzać mają zresztą słowa dyrektorki placówki w Kozienicach, jak również anonimowej koleżanki Zuzi. Według Agnieszki Woźniak dziewczynka była pogodnym dzieckiem i miała mnóstwo przyjaciół. "Woźniak podkreśla, że w tej klasie nigdy nie do chodziło do konfliktów rówieśniczych, a na pewno nie takich na tle odmienności seksualnej", czytamy w internetowym serwisie TVP Info. Całość komentuje potem przyjaciółka 12-latki, która mówi jasno: "Na pewno nie zabiła się dlatego, że ktoś się z niej śmiał, a już na pewno nie w klasie".
"Opowiadała mi wiele razy, że większość jej klasy jest LGBT, więc niby kto miałby się śmiać, że ona jest LGBT?", dodaje dziewczynka, po czym artykuł skupia się na kwestii "rzekomego" hejtu, jakiego miała paść ofiarą zmarła uczennica. TVP Info przytacza screeny, które pojawiły się w sprawie, jednak omija te najbardziej kontrowersyjne, pozostawiając śmiejące się emotki czy "XDDDD". "Wśród komentarzy pod tym postem kilka było negatywnych i wulgarnych. Na tej podstawie »GW« uznała, że to one popchnęły Zuzię do odebrania sobie życia rok później", czytamy. Na dodatek stwierdzono, że doniesienia powtórzył "znany z przekazywania nieprawdziwych informacji" Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych.
Jakie komentarze, które pojawiły się pod postem Zuzi, w którym deklarowała związek z koleżanką z klasy, nie pojawiły się w artykule TVP Info? Między innymi: "zabij się, p**do", "dwie dz**ki, je**ne lesbijskie kur**", czy "jak na was patrzę chce mi się wymiotować". Zamiast otrzymaliśmy wspomniane powyżej emotki. Oczywiście, nadal nie możemy być pewni, co ujawni śledztwo prowadzone w sprawie samobójstwa dziewczynki. Artykuł serwisu trudno jednak uznać za wyraz dziennikarskiej rzetelności.
Źrodło: TVP Info / Facebook/Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych
