wtv.pl > Polska > Kolejna gwiazda TVP wyłamała się ws. aborcji. Po raz pierwszy ujawniła niezwykle bolesną historię
Agata Jaroszewska
Agata Jaroszewska 19.03.2022 08:44

Kolejna gwiazda TVP wyłamała się ws. aborcji. Po raz pierwszy ujawniła niezwykle bolesną historię

Gwiazda TVP zdecydowała się zabrać głos w ważnej kwestii
Instagram/katarzynazielinska

Powoli rośnie liczba gwiazd TVP, które decydują się przeciwstawić oficjalnemu dyskursowi prezentowanemu przez Telewizję Publiczną w sprawie aborcji. Katarzyna Zielińska postanowiła opowiedzieć o wyjątkowo burzliwym i trudnym okresie w swoim życiu, czyli o czasie, gdy była w ciąży. Jej słowa są wyjątkowo ważne, gdyż aktorka „Barw szczęścia” nie należała do kobiet, które przez ciąże przechodzą bezproblemowo. Jej stanowisko w sprawie aborcji oraz wyroku TK na pewno nie przypadnie do gustu Jackowi Kurskiemu.

Gwiazda TVP opublikowała na Instagramie wyjątkowo osobisty post

Katarzyna Zielińska to aktorka, która przez długi czas wcielała się w jedną z postaci w uwielbianym serialu TVP „Barwy szczęścia”. Jej warsztat aktorski podziwiać można również na antenie Polsatu w hitowych „Przyjaciółkach”, gdzie u boku Julii Wieniawy i Weroniki Rosati pokazywały problemy, z jakimi borykają się kobiety. To właśnie sprawa kobiet sprawiła, że gwiazda znana z TVP postanowiła zamieścić wyjątkowo osobisty post. Na Instagramie Katarzyny Zielińskiej pojawiło się zdjęcie z rodzinnego albumu z okresu pierwszej ciąży aktorki. Czarno-biała fotografia Katarzyny Zielińskiej w zaawansowanej ciąży, której brzuch z czułością obejmuje mąż, otrzymała wyjątkowo gorzki komentarz. Czy możliwe jest, że w związku z krytyką wyroku TK, Katarzyna Zielińska może obawiać się o ewentualne propozycje pracy w TVP?

W opisie zdjęcia aktorki obserwatorzy przeczytali wyjątkowo osobistą historię. Gwiazda zdradziła, przez jakie przechodziła problemy i komplikacje, w związku z wyczekaną ciążą ze swoim pierwszym dzieckiem. Nigdy wcześniej nie poruszała tego tematu, aż tak dokładnie, dlatego szczegóły oraz problemy, z jakimi się borykała, mogły być dla jej fanów zaskoczeniem. Czytając tę historię, staje się jasne, dlaczego silniejsza niż ewentualne intratne propozycje zawodowe od TVP, była dla Katarzyny Zielińskiej potrzeba wsparcia kobiet przechodzących właśnie piekło.

- Jestem wstrząśnięta wczorajszym dniem. Nie mogłam spać, wyobrażając sobie teraz ból, smutek i łzy wielu kobiet w Polsce. Nie mam w zwyczaju publikować tak osobistych zdjęć. Ale…. Tak, to zdjęcie na kilka dni przed porodem mojego pierwszego, długo wyczekanego syna. […] Jak przeszłam ciążę? Książkowo? Otóż nie. Nie spałam spokojnie pierwsze trzy miesiące. Płakałam czekając na dobre wieści - rozpoczęła swój post na Instagramie Katarzyna Zielińska. W późniejszej części przedstawiła dokładniejszy pogląd na tę sprawę oraz stanowisko jej, jako matki i kobiety.

Kobiety pozbawiono podstawowych praw człowieka, w tym decydowania o sobie i swoim ciele

Katarzyna Zielińska przełamała się i zapewne zapisanie tak osobistego postu sporo ją kosztowało. Dzielenie się tak intymnymi i trudnymi przeżyciami rodzinnymi nie należy do prostych zadań. Aktorka znana, chociażby z „Barw szczęścia” nie wpisuje się nie tylko w ideologicznie religijny pogląd na aborcję, ale również okres samego oczekiwania potomka daleki był od przykładnych. Wyznała, że gdyby nie doświadczenie i wiedza lekarzy oraz szereg badań, sytuacja mogła nie zakończyć się tak szczęśliwie.

- Tysiące badań. Byłam pod opieką cudownych lekarzy, specjalistów w dziedzinie tzw. trudnej ciąży. Resztę zostawię dla siebie. Dziś mam cudownych chłopców. Codziennie czujemy z mężem wdzięczność za tak wspaniały DAR! Ale co z innymi kobietami? Co z ich dziećmi skazanymi na cierpienie??? - pytała wyraźnie rozgoryczona wyrokiem Trybunały Konstytucyjnego Katarzyna Zielińska. Chociaż jej dziecko przyszło na świat i dostarcza rodzicom wiele radości, to wie, z jak wielkim obciążeniem psychicznym wiąże się przechodzenie ciąży, gdy nie wszystko idzie zgodnie z planem, a zdrowie i życie dziecka oraz matki może być zagrożone. Na koniec postu w mediach społecznościowych aktorka przekazała jakie emocje odczuwała, gdy dowiedziała się o decyzji podjętej przez TK.

- Brak słów. Smutek. Złość. Chciałabym się obudzić dzisiaj i powiedzieć, że to tylko jakiś senny koszmar. NIESTETY TO PRAWDA - napisała gorzko na koniec Katarzyna Zielińska. To druga z gwiazd TVP, która zdecydowała się na publiczny komentarz w tej sprawie. Wcześniej głos zabrała Katarzyna Cichopek, która niedawno w Telewizji Polskiej otrzymała posadę prowadzącej „Pytania na śniadanie”. W jej przypadku jednak mimo iż komentarz nie pozostawiał wątpliwości co do stanowiska, to był zdecydowanie bardziej wyważony. Panie różnił jeszcze jeden, niezwykle istotny szczegół.

Katarzyna Cichopek po opublikowaniu postu podjęła decyzję o niewchodzeniu w dyskusję

W przypadku osobistego postu Katarzyny Zielińskiej obserwatorzy jej Instagrama mieli możliwość umieszczenia pod postem komentarza i zabrania głosu w ogólnopolskiej dyskusji na temat politycznego wyroku TK w sprawie terminacji ciąży. Prowadząca „Pytanie na śniadanie” stwierdziła, że krótki, aczkolwiek konkretny komentarz w tej sprawie jest wystarczającym znakiem solidarności oraz wyłamania się z narracji TVP w sprawie aborcji. Pod postem aktorki „Barw szczęścia” rozgorzała spora dyskusja, a fani wyrażali zarówno poparcie dla jej słów, jak i dzieliły się osobistymi przemyśleniami na temat obecnej sytuacji kobiet w kraju.

Źródło: Instagram.com/katarzynazielinska

Źródło: Instagram.com/katarzynazielinska

Źródło: TeleShow Wirtualna Polska / Instagram.com

Tagi: TVP