Czołowa dziennikarka TVP będzie miała kłopoty u Jacka Kurskiego? Wyłamała się

Prowadząca "Pytanie na śniadanie" w TVP zabrała głos w sprawie wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie terminacji ciąży

Fani Katarzyny Cichopek, która od lat związana jest z TVP, zauważyli, że jej zachowanie to prawdziwa rzadkość w przypadku osób zatrudnionych przez Jacka Kurskiego. Na Instagramie prowadzącej „Pytanie na śniadanie” pojawiło się osobiste zdjęcie z wymownym podpisem. Jak zareaguje na to stacja zatrudniająca gwiazdę?

Dziennikarka TVP udostępniła fotografię siebie przytulającej córkę, której wizerunku wraz z mężem Marcinem Hakielem chronią. Aktorka znana między innymi z wcielania się w sympatyczną postać w uwielbianym „M jak miłość” opatrzyła zdjęcie podpisem: „Ciężki koniec tygodnia...#wolność #kobiety". Takie zachowanie to prawdziwy precedens w przypadku pracowników TVP. Internauci szybko zaczęli komentować to zachowanie, ale pod innymi postami, lub po prostu w sieci, gdyż Katarzyna Cichopek postanowiła wyłączyć możliwość komentowania tego postu.

Małe gesty solidarności z kobietami są szalenie ważne

Pewne jest, że jako osoba publiczna, matka oraz osoba związana. TVP umową, która zapewne wiele spraw w jej życiu reguluje, Katarzyna Cichopek nie mogła pojawić się na protestach, które przetoczyły się przez cały kraj. Wiele osób zrezygnowało również z pojawienia się na Strajku Kobiet w związku z obawą o zakażenie się koroanwirusem, niemniej każda forma wsparcia pokazuje ogrom społecznego sprzeciwu wobec szkodliwego wyroku Trybunału Konstytucyjnego, który zmusza kobiety do rodzenia poważnie uszkodzonych płodów.

Gest wykonany przez prowadzącą śniadaniówkę TVP to znak, że nawet w obozie opanowanym przez rządzących są osoby niezgadzające się z narzucaniem religijnej ideologi wszystkim oraz pozbawiania kobiet prawa do decydowania o swoim ciele. Wczorajsze protesty relacjonowane były przez wszystkie największe telewizje w kraju oraz poza granicami.

Chociaż Katarzyna Cichopek nie postanowiła rozwinąć swojego stanowiska w tej sprawie, to właśnie to krótkie zdanie, świetnie oddaje nastroje, z jakimi przyszło borykać się wielu kobietom w Polsce. Nie wszystko są w stanie swoje oburzenie przekuć w złość pokazywaną na ulicach. Część Polek oraz ich partnerów jest zwyczajnie zasmucona, że po raz kolejny odbył się zamach na wolność kobiet, a życie matek oraz płodów to sprawa nie indywidualna, a religijna. Przypomnijmy nadal, ze w świetle prawa Polska nie jest krajem wyznaniowym. Niestety postawy rządzących oraz podejmowane przez nie decyzje mówią o czymś zupełnie innym. Prawica zachowuje się, jakby nad Wisłą nie mieszkał nikt inny niż katolicy. Czy gwiazda TVP może spodziewać się jakichkolwiek konsekwencji w związku z osobistym komentarzem na temat wyroku TK?

Od czasu, gdy TVP prowadzone jest przez Jacka Kurskiego, wielu obserwatorów wskazuje na upolitycznienie Telewizji Polskiej

Nie jest wiadomo, czy osoby pracujące w TVP nie wypowiadają się na kontrowersyjne tematy, które nie są akceptowane przez partię rządzącą z racji obawy przed konsekwencjami zawodowymi, czy ze względu na chęć pozostania niezależnymi w osądzie. Dziennikarze, w tym ci pracujący w mediach publicznych, cechować powinni się bezstronnością, a prezentowane przez nich materiały powinny być jedynie przedstawieniem faktów - to odbiorca powinien zdecydować, jakie stanowisko chce zabrać. Gest Katarzyny Cichopek to zapewne dla Jacka Kurskiego i całego TVP spore zaskoczenie. Gratulujemy odwagi i podpisujemy się pod tą smutną refleksją.

Źródło: Instagram.com/katarzynacichopek

Źrodło: TeleShow Wirtualna Polska