TVN dotarł do najnowszych wieści ws. wyroku dotyczącego aborcji. Wiadomo, co będzie dalej
Jak wskazuje TVN, wyrok Trybunału Konstytucyjnego w sprawie zabronienia aborcji w przypadku wykrycia poważnych wad płodu nie będzie musiał czekać na publikację tak długo, jak trzy wyroki z marca, kwietnia i listopada 2016 roku. Wtedy, mimo zapisu o konieczności niezwłocznej publikacji, trafiły one do Dziennika Ustaw dopiero 5 czerwca 2018 roku. Tym razem sprawę udało się załatwić zdecydowanie szybciej. TVN przekazał dokładną datę publikacji.
Dziennikarz TVN ujawnia, co dalej z wyrokiem TK
Konkret 24, będący częścią TVN, śledzi drogę kontrowersyjnego wyroku Trybunału Konstytucyjnego, który sprawił, że wiele tysięcy obywateli zdecydowało się wyjść na ulice. Wiadomości ujawnione przez dziennikarza oraz komunikat otrzymany przez TVN od biura prasowego TK nie pozostawiają wątpliwości co do tego, że wejście w życie decyzji sędziów to teraz priorytet.
Przypomnijmy, że zgodnie z przepisami wyroki sędziów Trybunału Konstytucyjnego są ostateczne i mają moc powszechnie obowiązującą. Wynika to z przepisów, a dokładnie z art. 190 ust. 1 i 2 Konstytucji RP. Dodatkowo należy niezwłocznie je ogłosić w organie urzędowym, w tym przypadku jest to Dziennik Ustaw, w którym akt normatywny był wcześniej ogłoszony.
TVN informuje, że to prezes Trybunału Konstytucyjnego, czyli Julia Przyłębska ma obowiązek ogłoszenia takiego orzeczenia w odpowiednim dzienniku, skąd trafia ono do Rządowego Centrum Legislacyjnego. Wiadomości przekazane przez dziennikarza TVN sprawiają, że osoby mające nadzieję, iż protesty na ulicach polskich miast przyniosą efekty, mogą być zaniepokojone.
Przepisy jasno określają, że to premier kraju wydaje Dziennik Ustaw i Monitor Polski, zgodnie z art. 21 ust. 1 ustawy z 20 lipca 2000 roku o ogłaszaniu aktów normatywnych i niektórych innych aktów prawnych. Tyle teorii — co obecnie dzieje się z politycznym wyrokiem TK w sprawie zakazu aborcji? Biuro prasowe Trybunału przekazało dziennikarzowi TVN informacje, że droga legislacyjna już się rozpoczęła i istnieje nawet przewidywany termin opublikowania wyroku w Dzienniku Ustaw.
Kontrowersyjny wyrok TK już niedługo wejdzie w życie?
Pewne już jest, że tym razem rządzący nie zdecydują się na zwłokę. Informacje TVN jasno mówią o tym, że machina prawna niezwłocznie — czyli zgodnie z prawem — została wprawiona w ruch. Wydany w czwartek wyrok już trafił do Rządowego Centrum Legislacji, po tym, jak prezes Przyłębska wydała niezbędne ku temu orzeczenie.
Wiadomości te potwierdziło biuro prasowe TK, w którym dziennikarz TVN poprosił o wydanie informacji na temat tego, co obecnie dzieje się z kontrowersyjnym wyrokiem sędziów. Na stronie Rządowego Centrum Legislacji dostępny jest wykaz, z którego wynika, że orzeczenie w sprawie zakazania aborcji w przypadku wykrycia poważnych wad płodu, wejdzie w życie 2 listopada — to właśnie wtedy opublikowane ma zostać w Dzienniku Ustaw. W teorii czas publikacji nie jest przypadkowy. Jasno określono przepisami, ile czasu powinno to zająć.
Jak wskazuje TVN, powołując się na informacje dostępne w TCL, "data ogłoszenia nadesłanego aktu wynika w pierwszej kolejności z daty wejścia w życie lub z innych okoliczności, znanych Rządowemu Centrum Legislacji lub przekazanych przez podmiot właściwy ze względu na zakres przedmiotowy aktu". Wynika to z dokumentu, do którego odnosi strona RCL.
Czy 2 listopada w Dzienniku Ustaw pojawi się wyrok Trybunału Konstytucyjnego?
Zgodnie z linią przyjętą przez rząd oraz partię Prawa i Sprawiedliwości, informacja przekazana przez TVN może okazać się prawdziwa. Nic nie wskazuje na to, by masowe protesty Polek i Polaków miały znaczenie dla premiera, czy prezesa PiS, który na równi — o ile nie bardziej niż najważniejsze osoby w państwie — sprawuje władzę. Dodatkowo obecnie nie znajduje się żadnych przesłanek mogących odwlec w czasie tę publikację. Oczywiście zrobienie tego byłoby niezgodne z przepisami, lecz władza w przeszłości udowodniła już, że nie wszystkie wyroki TK mogą liczyć na takie samo zainteresowanie i priorytet.
Źródło: TVN Konkret24