"Media bez wyboru". Gazeta: Czarny ekran TVN24 oglądany chętniej niż telewizja Sakiewicza
Tomasz Sakiewicz ogłosił na Twitterze sukces TV Republika
Prawicowe medium, dzięki protestowi konkurencji, zanotowało 10 lutego wzrost oglądalności
Liczba widzów oglądających TV Republika tego dnia okazała się jednak mniejsza od tej, która wpatrywała się w czarne tło emitowane w TVN24
TVN24 dużo słabsze niż zazwyczaj, ale wciąż lepsze niż TV Republika?
TVN zwycięża, nie podejmując walki
W środę duża część mediów wzięła udział w ogólnopolskim proteście dotyczącym planu nałożenia przez rząd podatku od reklam. Zdaniem przedstawicieli prywatnych koncernów medialnych, opłata ta ma znacznie wpłynąć na kondycję finansową ich przedsiębiorstw, co doprowadzi do osłabienia pozycji na tle chociażby państwowych kanałów społecznego przekazu.
Przypomnijmy - chodzi o podatek od reklamy konwencjonalnej i internetowej, który nałożony zostanie na wszystkie podmioty, których dochód z tytułu reklam przekroczy kwotę ustaloną przez ustawodawcę. Środki pozyskane w ten sposób mają zostać częściowo przekazane na Narodowy Fundusz Zdrowia.
Prywatne media, w tym wielkie stacje telewizyjne jak TVN, czy Polsat, zdecydowały się w środę nie emitować prezentowanych zwyczajowo programów - zamiast tego, przez cały dzień widzowie mogli zobaczyć jedynie czarną planszę z informacją o strajku mediów, postulatami i apelem do rządu.
Choć "oferta" prezentowana na antenie TVN24 nie wydawała się zbyt atrakcyjna... wciąż przyciągnęła przed ekrany telewizorów więcej widzów niż konkurencyjny kanał informacyjny Tomasza Sakiewicza.
Czarny ekran ciekawszy od programów TV Republika?
Sytuacja wydaje się być wyjątkowo komiczną, ale zwrócić należy uwagę, że w pewnym sensie protest mediów i tak pomógł prawicowej telewizji Tomasza Sakiewicza w dniu 10 lutego.
Jak podaje portal Gazeta.pl za Wirtualnemedia.pl w czasie strajku, TV Republika przyciągnęła przed ekrany widzów 10 000 widzów, co daje 0,17 % udziału w rynku. Przykładowo, średnia za cały ubiegły rok dla kanału Sakiewicza to 0,011 %.
To wciąż jednak słabszy wynik, niż ten, który osiągnął 10 lutego TVN24. Czarna plansza wyświetlana przez cały dzień dała stacji zaledwie 0,21 % udziału w rynku. Przy wynikach z 2020 r. (3,47 %) wygląda to nie najlepiej, ale to wciąż oznacza większą ilość widzów od tej, którą zanotowała w czasie protestu TV Republika.
Chciałem podziękować organizatorom wczorajszego strajku: dwukrotny wzrost oglądalności TV Republika w grupie ogólnej i siedmiokrotny w grupie komercyjnej - napisał na Twitterze Tomasz Sakiewicz.
Chciałem podziękować organizatorom wczorajszego strajku: dwukrotny wzrost oglądalności TV Republika w grupie ogólnej i siedmiokrotny w grupie komercyjnej
— Tomasz Sakiewicz (@TomaszSakiewicz) February 11, 2021
Źródło: gazeta.pl
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
undefined
