Trzeci protest rybaków na drodze na Hel. Armatorzy nadal nie otrzymali pomocy od rządzących
Trzeci protest rybaków w okolicach Półwyspu Helskiego, na miejscu wspiera ich Agrounia. Armatorzy domagają się, by rządzący dotrzymali złożonych obietnic. Do tej pory nikt z władzy nie zdecydował się na pochylenie się nad problemami rybaków. Urlopowicze rozpoczynający dziś wakacje mogą nie być zadowoleni z utrudnień na drodze.
Po raz kolejny informujemy o proteście rybaków w drodze na Hel . We Władysławowie jedyna droga m.in. do Juraty , czy Chałup została zablokowana przez armatorów , którzy czują się oszukani przez polityków.
W czasie swoich protestów rybacy starają się współpracować ze służbami. - W związku z tym, że nie ma innej drogi w kierunku Helu i nie można wprowadzić objazdu, co paręnaście minut protestujący w porozumieniu z policją będą przepuszczać auta jadące na półwysep - przekazywała jeszcze 11 lipca st. post. Monika Mularska .
Protest rybaków we Władysławowie, wspierają ich rolnicy
W związku z sobotnim protestem rybaków niemal całkowicie zablokowana jest droga nr 216 we Władysławowie . To właśnie ona jest obowiązkową trasą wybieraną przez wszystkich kierujących się na Półwysep Helski.
Również wcześniejszy protest skupił się na tej drodze . Na początku lipca rybacy zablokowali natomiast wjazdy do Ustki i Łeby .
W sobotę ramię w ramię z armatorami pojawili się rolnicy z Agrounii . Popierają oni postulaty rybaków i wskazują, że ci mogą liczyć na ich pomoc.
- Władza oszukała rybaków . Rybacy żądają, by rząd wywiązał się z danych im słów. Rolnicy solidaryzują się z rybakami, bo przez chore przepisy także oni nie mogą wykonywać swojej pracy . Rząd zabiera nam możliwość normalnej pracy, a nie poczuwa się do odpowiedzialności, by przekazać jakąkolwiek pomoc - przeczytać można na Facebooku Agrounii . Protest rybaków jest tam również transmitowany na żywo.
Ogromny korek w czasie wakacyjnych podróży
Wszyscy, którzy dziś rozpoczynają swój urlop w okolicy Helu mogą mieć spore trudności z dotarciem do lokalizacji wypoczynku na czas. Korek na trasie 215 rozpoczyna się jeszcze przed Jastrzębią Górą .
Kierowcy podróżujący drogą nr 216 również przygotować muszą się na stanie w korku . W tym przypadku pierwsze poważne problemy na drodze zaczynają się już w okolicy Pucka .
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:
O co chodzi rybakom?
Kością niezgody, która wyprowadziła armatorów rybołówstwa na ulicę, jest niedotrzymanie przez rządzących zawartych porozumień . Chodzi o ustalenia podpisane przez ówczesnego ministra Marka Gróbarczyka. Pełnił on funkcję szefa resortu gospodarki morskiej.
Dodatkowo niepokój oraz sprzeciw rybaków budzą również morskie farmy wiatrowe . Zlokalizowane mają być one na Morzu Bałtyckim.
Kierowcy na pewno odczuwają protest . Niemniej rządzący do tej pory nie zdecydowali się na pochylenie nad problemami armatorów rybołówstwa .
Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres redakcja@wtv.pl. Przyjrzymy się sprawie.
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
Źródło: wtv.pl, interia.pl Zdjęcie główne: (zdjęcie ilustracyjne) Marcin Gadomski/AGENCJA SE/East News