wtv.pl > Polska > Ekipa TVP zaatakowana, w ruch poszedł gaz i pięści. Nagranie wyciekło do sieci
Agata Jaroszewska
Agata Jaroszewska 19.03.2022 08:31

Ekipa TVP zaatakowana, w ruch poszedł gaz i pięści. Nagranie wyciekło do sieci

wtv
WTV.pl

Kierowana przez Jacka Kurskiego Telewizja Polska mimo ogromnego wsparcia finansowego ze strony państwa nie ma obecnie łatwego okresu. Obywatele są wyjątkowo zirytowani przez polityczny wydźwięk oraz niesamowicie subiektywne spojrzenie na świat, podkreślając, że już TVP już dawno przestało być wolne od nacisku rządzących. Niestety napędzana coraz śmielej spirala mowy nienawiści względem praktycznie już każdego, dosięgła również Telewizją Polską. Dziennikarze relacjonujący protest w centrum Warszawy zostali zaatakowani.

W czasie protestu antycovidowców obecni na miejscu pracownicy Telewizji Polskiej zostali zaatakowani

TVP Info przekazało informacje, że doszło do niebezpiecznego zdarzenia, gdzie poszkodowani zostali reporterzy Telewizji Polskiej. Fragment z momentu, gdzie kilka osób zaczyna wykonywać agresywne gesty w stronę dziennikarzy, trafił do sieci i dostępny jest na stronie TVP Info. Widać tam, jak szczególnie dwóch protestujących przed obostrzeniami wykazuje się wyjątkowo agresywną postawą i koniec końców sprawia, że operator zmuszony jest opuścić kamerę i szybko uciec do zaparkowanego niedaleko samochodu Telewizji Polskiej.

Poza oburzającym naruszeniem nietykalności drugiej osoby i realną groźbą zagrożenia zdrowia, smutny jest fakt, że jeden z mężczyzn nosił na ramieniu flagę Polski. Ubrany w żółtą bluzę agresor wątpiący, że koronawirus to wirus, a bardziej plan na przejęcie absolutnej kontroli nad obywatelami, nie widział nic sprzecznego w noszeniu tego samego elementu, co chociażby Powstańcy Warszawscy, czy żołnierze GROM-u. TVP Info przekazało informacje na temat stanu zdrowia zaatakowanych dziennikarzy.

W czasie strajku przeciw obostrzeniom, pobito ekipę TVP

Z wiadomości opublikowanym na stronie kanału informacyjnego Telewizji Polskiej, wynika, że doszło nie tylko do agresji słownej względem reporterów relacjonujących „Marsz o Wolność”. Wiadomo, że policja zatrzymała część uczestników strajku, co potwierdził undefinednadkom. Sylwester Marczak, rzecznik Komendy Stołecznej Policji. undefined

- Niektórzy uczestnicy demonstracji wznosili wulgarne okrzyki w stronę ekipy TVP. Doszło też do rękoczynów. Dźwiękowiec Telewizji Polskiej został uderzony pięścią, a operatora kamery, który podszedł do grupy mężczyzn i kobiet, najpierw zwyzywano, a chwilę potem psiknięto mu w twarz gazem łzawiącym - czytamy w relacji TVP Info. Moment, gdy dziennikarze nie mogą spokojnie wykonywać swojej pracy to niebezpieczny znak mówiący o nastrojach w społeczeństwie. Mowa nienawiści, która coraz częściej stosowana jest przez osoby publiczne to nijako przyzwolenie dla rezygnacji z retoryki i powrotu do prymitywnej metody perswadowania siły. To nie jedyny atak na pracowników Telewizji Polskiej w ostatnim czasie. undefined

Poprzednio sam Jacek Kurski zdecydował, że pojawi się w wieczornym wydaniu Wiadomości TVP, aby jasno dać do zrozumienia, że atak na operatora kamery pod domem oskarżonego przez prokuraturę biznesmena Ryszarda K. Czy ten atak również doczeka się tak stanowczej reakcji szefa Telewizji Polskiej?

To nie pierwszy raz, gdy pracownik Telewizji Polskiej został zaatakowany

- Domagamy się bezwzględnego schwytania, ukarania i skazania sprawcy tego bandyckiego pobicia. […] Ta agresja nie wzięła się znikąd. To efekt kampanii nienawiści, jaka od wielu miesięcy jest prowadzona przeciwko dziennikarzom TVP. […] Otoczyliśmy opieką prawną, i nie tylko prawną, pobitego operatora - mówił jakiś czas temu Jacek Kurski w głównym wydaniu serwisu informacyjnego na antenie Telewizji Polskiej.  Niewiadomo, czy obecnie również pracownicy relacjonujący strajk antycovidowców mogą liczyć na tak szeroka opiekę pracodawcy. Policja poinformowała, że nie tylko ekipa TVP została zaatakowana.

- W kierunku funkcjonariuszy poleciały m.in. butelki i inne przedmioty. [...] Takie zachowania to przestępstwo, a osoby, które dopuszczają się tych czynów, muszą się liczyć z odpowiedzialnością karną - mówił w rozmowie z dziennikarzami rzecznik stołecznej policji. Podano, że w związku z łamaniem przepisów w czasie "Marszu o Wolność" zostało zatrzymanych ponad 120 osób.

Zdjęcie wyróżniające to kadr z materiału TVP Info, dostępny pod adresem tvp.info

Źródło: TVP Info

Tagi: TVP
Powiązane