wtv.pl > Polska > Pacjenci krakowskiego szpitala potrzebują Waszej pomocy. Ważny apel
Anna Dymarczyk
Anna Dymarczyk 19.03.2022 08:44

Pacjenci krakowskiego szpitala potrzebują Waszej pomocy. Ważny apel

Szpital Kliniczny im. dr. Józefa Babińskiego w Krakowie potrzebuje pomocy
Wikimedia/Daniel.zolopa

W tej chwili to właśnie takie osoby najbardziej potrzebują pomocy, bo są całkowicie odcięte od bliskich. 

Szpital Kliniczny im. dr. Józefa Babińskiego w Krakowie potrzebuje pomocy

Jak wygląda sytuacja osób w kryzysie psychicznym przebywających na zamkniętych oddziałach w trakcie pandemii? Jak można je wesprzeć?

– Jesteśmy szpitalem psychiatrycznym. Musimy leczyć tych, którzy nie poradzą sobie ze swoim zaburzeniem i muszą być hospitalizowani. Jako jeden z niewielu szpitali przyjmujemy także osoby zarażone wirusem, albo z podejrzeniem zarażenia. Ci ludzie także potrzebują pomocy – nie można ich pozostawić w tak trudnym momencie - mówi nam Maciej Bóbr, rzecznik prasowy szpitala.

- W tej chwili w szpitalu znajduje się ponad 600 osób. Zarażonych/podejrzewanych o zarażenie jest ok. 150 – czyli 1/4. Te osoby są w całkowitej izolacji, bez kontaktu z bliskimi, a także innymi oddziałami. Codziennie widzą kosmitów – nasz personel wchodzi do nich w odzieży barierowej, w kombinezach i okularach. To podnosi poziom lęku. Dlatego postanowiliśmy ich wesprzeć - dodał. 

- Każdy z nas lubi dostać czekoladkę czy pomarańczę w prezencie. Tego nie ma w naszym codziennym serwisie ze względu na wcześniej rozstrzygnięte przetargi. A to by im ten pobyt osłodziło – dosłownie, ale także emocjonalnie: nie czują się tacy samotni. Ktoś o nich pamięta. Akcja trwa od dwóch dni, w tej chwili dary trafiły do pierwszych oddziałów. Z każdym dniem jest ich więcej. Jesteśmy bardzo wdzięczni wszystkim darczyńcom, reakcja przerosła nasze najśmielsze oczekiwania - dziękował rzecznik. 

Akcję wspiera także Jolanta Gil, która w kwietniu, już w trakcie pandemii, była hospitalizowana w tym szpitalu.

– Pierwsze przyjęcie jest trudne. Wchodzi się do zupełnie innego świata.  - mówiła. - Z czasem okazuje się, że ten świat trochę zmienia się w dom, w którym człowiek czuje się zrozumiany i nie ma poczucia, że jego problemy to tylko wymysł. Mój pobyt w kwietniu był najgorszy. Inne sposoby przyjęć, same ostre stany, pełne zamknięcie. Zakaz odwiedzin to była dla mnie tragedia. Ja jestem z tych bardzo tęskniących. I brak zwykłego przytulenia był nie do zniesienia.

- Mój partner wpadał do ogrodu pod budynkiem i z telefonami w ręku rozmawialiśmy, widząc się przez okno. Na szczęście, kadra lekarska, pielęgniarska, terapeuci i terapeuci zajęciowi – nie mogę powiedzieć o nich złego słowa. W ciągu tygodnia mogłam poprosić o rozmowę z psycholożką czy lekarzem, to nie był żaden problem. Wiem, że to nie jest powszechne w szpitalach. Z przyziemnych spraw, szpital w Krakowie to po prostu piękne miejsce, o każdej porze roku. Cały obiekt, ogrody, zagajnik, miejsca na spacery. To też mocno pomaga  - dodała.

– Gdy byłam w kwietniu, ludzie z zewnątrz już wspierali – przynosili owoce i kosmetyki. Na Wielkanoc piekli ciasta dla pacjentów. Sama niewiele pamiętam z okresu marzec-wrzesień – byłam w ciężkim stanie, ledwo żyłam. Miałam też wsparcie rodziny. Ale gdy widziałam, jak ludzie nam pomagają… Szok, topiące się serce i nadzieja na to, że osoby w kryzysie psychicznym, zostawione przez bliskich, jednak nie są same. Niestety, przy zaburzeniach psychicznych nie zawsze otrzymuje się zrozumienie, pomoc i wsparcie. Trzeba mieć obok siebie bardzo wyrozumiałych bliskich. Inaczej zostaje się samemu. Dlatego to takie ważne, żeby się wspierać – opisywała Jolanta.

Nie musisz być z Krakowa, pomóc może każdy

By pomóc, nie trzeba mieszkać w Krakowie. Wystarczy zajrzeć na strony swoich lokalnych szpitali – a jeśli nie ma na nich informacji o możliwej pomocy, zadzwonić i zapytać. Osoby w kryzysie psychicznym potrzebują wsparcia i poczucia, że nie są same. Przeżyjmy tę pandemię razem!

Szpital Kliniczny im. dr. Józefa Babińskiego w Krakowie przyjmuje dary w dni powszednie od 9.00 do 14.00 w Interdyscyplinarnym Centrum Terapii, które mieści się w budynku nr XIV przy centralnym rondzie Szpitala (obok jest parking). Wjazd na teren Szpitala dla Darczyńców jest oczywiście bezpłatny.Można również dokonywać wpłat na konto Szpitala:35 1240 4722 1111 0000 4852 3589 z dopiskiem „COVID Pacjenci”lub Fundacji Pomocy Chorym Psychicznie im. Tomasza Deca22124044321111000047361119 także z dopiskiem „COVID Pacjenci”

Tagi: Szpital
Powiązane