Wierni zobaczyli w kościele szopkę z potłuczonym zdjęciem papieża i symbolami Strajku Kobiet. Ksiądz wygłosił zdumiewające kazanie
Niezwykle kontrowersyjna bożonarodzeniowa szopka pojawiła się w jednej z mławskich parafii
Twórcy nawiązali w niej do ważnych wydarzeń społecznych w Polsce
Podczas kazania na pasterce, nie zabrakło politycznych odniesień
Szopka w jednej z mławskich parafii nawiązuje do najważniejszych wydarzeń polskiego życia społecznego ostatnich miesięcy.
Kontrowersyjna szopka w Mławie
Budowanie szopek bożonarodzeniowych przy ołtarzach kościołów katolickich jest wieloletnią tradycją. Niestety od kilku lat pojawił się niepokojący trend dotyczący wplatania motywów związanych z polityką i życiem społecznym między żłobek, trzódkę i sianko.
Kiczowate instalacje wielokrotnie obrzydzały pasterkę i nabożeństwa świąteczne, przedstawiając już tak skrajnie niesmaczne nawiązania polityczne jak umieszczanie Jezusa w rozbitym Tupolewie. Parafia św. Trójcy w Mławie postanowiła najwyraźniej przebić dotychczasowe szopki i wymyśliła coś, czego w istocie do tej pory nie widziano.
Oczom parafian, którzy pojawili się na pasterce 24 grudnia ukazał się widok, jakiego żaden z nich prawdopodobnie się nie spodziewał. W bożonarodzeniowej szopce znajdował się pusty żłóbek, a nad nim pochylona postać, okryta czarną płachtą. Na jej drzwiach znajdował się czarny kontur mapy Polski, z wypisanym nań hasłem - "To jest wojna!!! Mam wybór"
Jakby tego było mało, w szopce znajdował się również połamany obraz z wizerunkiem Jana Pawła II.
(Powyższe zdjęcie jest screenem ze strony internetowej Codziennikmlawski.pl, który zamieścił fotografię kontrowersyjnej szopki z kościoła św. Trójcy w Mławie)
Ksiądz tłumaczy scenografię
Jak donosi Wirtualna Polska, obecni podczas pasterki wierni, mogli wysłuchać podczas kazania motywów, które kierowały twórców szopki do ukazania jej w takiej formie.
- Ta szopka nie budzi pozytywnych skojarzeń, nie jest tak ciepła (...) Widzimy w niej bardzo wiele elementów, które pokazują, to co się dzieje w wielu z nas, gdy pogaństwo wraca, gdy prawda o Betlejem zostaje zamazana, zaciemniona - tłumaczył ksiądz.
Obecni na mszy świętej parafianie mogli też usłyszeć wiele nawiązań do Strajku Kobiet, który reprezentować miała ta nietypowa bożonarodzeniowa scenografia.
- Obserwowałem ten marsz z ogromnym przerażeniem, kiedy w zdecydowanej większości młode osoby maszerowały w ogromnej liczbie z ogromną nienawiścią - opowiadał ksiądz podczas kazania na pasterce.
Kapłan podkreślił też, że nie jest w stanie zrozumieć "szkalowania" papieża Jana Pawła II w setną rocznicę jego urodzin. Stwierdził, że pamięć Karola Wojtyły jest obecnie atakowana ze wszystkich stron, na co Kościół katolicki nie może pozostać obojętny.
(Zdjęcie wyróżniające pochodzi ze strony na Facebooku parafii Świętego Stanisława Biskupa Męczennika w Mławie - facebook.com/trojcamlawa)
Źródło: wp.pl, codziennikmlawski.pl, facebook.com/trojcamlawa