Nowe zmiany w szkołach. Trzeba się przygotować, ważne informacje dla uczniów i rodziców
Temat obowiązkowych maseczek powrócił po tym, jak w zaleceniach przed 1 września zabrakło informacji o obowiązku noszenia maseczek w szkole.
Maseczki we wszystkich szkołach? Nowe zalecenia
Gwałtowna fala nowych zakażeń koronawirusem sprawiła, że dyskutowana jeszcze w sierpniu sprawa maseczek w polskiej szkole powróciła. Wcześniej zakładano, że nie ma takiego obowiązki, lecz jeśli ktoś chce je nosić, nie można mu tego zabronić. Szczególnie mówiono o tym, że taki nakaz dla młodszych dzieci jest bezsensowny ze względu na to, że nie rozumieją one koncepcji pandemii i nie będą nosić maseczek poprawnie. Od sierpnia sytuacja zmieniła się jednak diametralnie - wśród nauczycieli nastąpiły już dwa zgony w całej Polsce, a wśród uczniów - jeden. Z tego powodu oraz w związku z ogromną falą zachorowań naukowcy PAN wydali nowe zalecenia.
Przede wszystkim maski mają obowiązywać w szkołach, w których przebywają starsi uczniowie. Poza tym naukowcy polecają szkołą wyznaczenie innych przerw międzylekcyjnych, tak, aby jak najmniejsza liczba osób w danym momencie musiała się mieszać na korytarzu.
Cała Polska w strefie żółtej - co zaleca rząd?
Prócz powiatów, w których obowiązuje strefa czerwona, cała Polska znalazła się w strefie żółtej. To sprawia, że kraj objęły zalecenia dotyczące wcześniej tylko niektórych stref. W specjalnej wersji zaleceń można przeczytać, że można dodatkowo w szkołach ustalić nowe godziny przychodzenia różnych klas do szkoły (np. co 5-10 minut), ustalić godziny rozpoczynania zajęć dla klas/oddziałów (np. co godzinę).
Ponownie przypomniano o tym, że można wprowadzić obowiązek utrzymywaniu odstępów między osobami (półtora do dwóch metrów) oraz nakaz zakrywania ust i nosa w przestrzeniach wspólnych, czyli na korytarzu i w szatni. To samo miałoby obowiązywać nauczycieli. W szkołach zawodowych zalecono nakładanie osłony na usta i nos, jeśli prowadzone są zajęcia praktyczne, w czasie których zachowanie odstępu nie jest możliwe oraz nakazano dezynfekcję rąk, maszyn i narzędzi.
Ministerstwo proponuje również wyznaczenie sal lekcyjnych, w których przez cały dzień przebywałaby jedna klasa, pytanie brzmi jednak, co w przypadku lekcji, które mogą odbywać się jedynie w przystosowanych odpowiednio klasach, jak lekcje informatyki czy wychowania fizycznego? W zaleceniach pojawia się również wątek mierzenia temperatury pracownikom bezdotykowym termometrem. Jeśli termometr wykaże temperaturę 38 st. lub wyższą, pracownik nie może podjąć pracy na miejscu i musi skorzystać z teleporady medycznej.
Jeśli jakikolwiek uczeń wykazuje niepokojące objawy, również należy zmierzyć mu temperaturę termometrem bezdotykowym i jeśli wyniesie ona 38 st. lub więcej, należy powiadomić rodziców i skierować ucznia do użycia teleporady medycznej. Jeżeli szkoła nie posiada termometru bezdotykowego, może zmierzyć temperaturę zwykłym i jeśli temperatura jest wyższa niż 37,2 st. należy wykonać te same kroki, co w przypadku termometru bezdotykowego.
Obowiązuje również zakaz wyjść pozaszkolnych i wycieczek. Zajęcia wychowania fizycznego mają odbywać się na świeżym powietrzu (lub na otwartej przestrzeni na terenie szkoły), o ile jest to możliwe. Uczniowie ze zmniejszoną odpornością mają możliwość pozostania w domu, jeśli wykaże tak konsultacja medyczna, w tym czasie musi jednak sam zapewnić sobie kontakt ze szkołą. Lekcje osób objętych indywidualnym nauczaniem mają odbywać się zdalnie.
Uczniowie nie zgadzają się z polityką rządu i w całej Polsce organizują czarne protesty. Możliwe, że w przyszłości, w miarę wzrostu poziomu zachorowań, pojawią się nowe zalecenia i obostrzenia, które dotkną szkoły.
źródło: [wiadomosci.radiozet.pl]