Godzina policyjna odwołana, ale pozostałe obostrzenia - nie. Czego nie wolno?
W noc sylwestrową nie należy spodziewać się godziny policyjnej - Morawiecki jeszcze dziś obiecał wycofanie obostrzenia
Wciąż obowiązuje zasłanianie ust, nosa, a także utrzymywania społecznego dystansu
Od 28 grudnia rozpocznie się narodowa kwarantanna - etap będzie trwał do 17 stycznia
31 grudnia od 19 do 6 rano miało dojść do zakazu przemieszczania się poza ścisłymi wyjątkami. Premier Morawiecki dziś wycofał się z deklaracji. Oznacza to, że sylwester 2020 zostanie objęty nieco innymi obostrzeniami.
Już za 4 dni rozpocznie się sylwester 2020. Na co warto zwrócić uwagę i jak się przygotować?
Wielu może nie pamiętać, że limit 5 osób przy stole, poza domownikami, nie dotyczył jedynie okresu świątecznego. Obostrzenie obejmuje wszelkiego rodzaju imprezy czy spotkania towarzyskie. Oznacza to, że funkcjonariusze mogą podjąć czynności, jeśli otrzymają doniesienie o naruszeniu zasad.
Problematyczne może być jednak egzekwowanie przepisu. Nikt nie ma obowiązku wpuszczania służb do mieszkania bez odpowiedniego nakazu. Pamiętajmy jednak, że przepis zapewnia nam prywatność, a nie wymówkę do stwarzania ryzyka transmisji wirusa, czy zakłócania spokoju sąsiadów w sylwestra.
Opuszczając mieszkanie mamy obowiązek zasłonić usta oraz nos za pomocą maseczki lub przyłbicy. Wyjątek od reguły stanowią jedynie osoby, posiadające odpowiednie zaświadczenie lekarskie. Dokument należy posiadać przy sobie podczas legitymowania.
Poza domem nie możemy tworzyć zgromadzeń, zrzeszających więcej niż 5 osób. Pozostałe grupy podczas sylwestra muszą zachować odstęp 100 metrów od siebie nawzajem.
Prezes Rady Ministrów zapewnił, że nie dojdzie do zakazu korzystania z fajerwerków, jednak niektóre samorządy wdrażają zakaz na własną rękę. Przykładem jest wojewoda lubelski, który nałożył wspomniane obostrzenie, motywując działanie ochroną życia, zdrowia i mienia osób oraz zapewnienia porządku, spokoju i bezpieczeństwa publicznego
Z rozporządzenia wojewody wynika, że zakaz korzystania z fajerwerków w sylwestra będzie obowiązywać w miejscach publicznych. Posesje prywatne powinny więc być miejscem, które uchroni nas od kary. Niewykluczone, że inne jednostki administracyjne sięgną po podobne rozwiązania.
Za naruszanie obostrzeń kary wymierza policja. Mandaty w wysokości 500 złotych otrzymuje każdy, kto został przyłapany na gorącym uczynku. Nie wyklucza się jednak złożenia wniosku o karę administracyjną, którą wymierza Inspektorat Sanitarnych. Może ona wynieść od 10 do 30 tysięcy złotych.
Zatrzymani mają prawo odmówić przyjęcia mandatu, co może skierować sprawę do sądu. Od kary administracyjnej zaś można się odwołać, co również przeniesie sprawę na barki wymiaru sprawiedliwości.
Źródło: [Gov.pl]
