Strajk Kobiet nawet nie zdążył ruszyć. Nagle do akcji wkroczyła policja, podjęto pilne działania
W Warszawie, Gdańsku, Wrocławiu, Jeleniej Górze, Włodawie i kilkunastu innych miejscowościach trwa Strajk Kobiet. Największe wydarzenie zostało zorganizowane w stolicy. Na tamtejszym rondzie Dmowskiego protest nie zdążył się jeszcze rozpocząć. Służby mundurowe wkroczyły do akcji i przeprowadzają kontrole pojazdów, dołączających do demonstrujących.
Zaczął się Strajk Kobiet. W Warszawie mają miejsce pierwsze policyjne kontrole
Marta Lempart w relacji live na Facebooku poinformowała o licznych kontrolach drogowych. Według inicjatorki Strajku Kobiet policja chce zatrzymać samochody. Jest to dość powszechna praktyka podczas wielkich manifestacji z udziałem pojazdów. Działanie to zostało odebrane przez feministki jako zlecone przez rządzących.
- Oby była Polska niepodległa. Oby Warszawa była niepodległa. Uważajcie na siebie i patrzcie, co się dzieje - słyszymy na nagraniu liderki grupy.
Przedstawicielka organizacji przypomina o zapisywaniu numerów do prawników na rękach. Strajk Kobiet uruchomił także specjalną infolinię do osób, które nie radzą sobie z działaniami policji. Protestujące gwarantują teleporadę z psychoterapeutą w ciągu 48 godzin od zgłoszenia.
Funkcjonariusze za pośrednictwem głośników wydają komunikaty do zgromadzonych. Informują o zasadach sanitarno-epidemicznych, zgodnie z którymi w zgromadzeniu może wziąć udział jedynie 5 osób. Grupy zaś muszą zachować 100-metrowy odstęp.
Koordynatorki Strajku Kobiet tłumaczą, że prawa do demonstrowania można ograniczać jedynie za pośrednictwem ustawy, w przypadku wprowadzenia stanu nadzwyczajnego. Blokada Polski odbywa się pod hasłem: "Warszawa Niepodległa - W imię matki, córki, siostry!".
Na miejscu znajdują się zmotoryzowane osoby. Utrudnienia drogowe objęły całe rondo Dmowskiego, jednak przebieg akcji ma charakter dynamiczny. Niewykluczone jest dalsze paraliżowanie ruchu, co było wcześniej zapowiadane przez feministki.
Liczne demonstrację będą miały miejsce tak długo, aż Zjednoczona Prawica przyjmie żądania Strajku Kobiet. Chodzi między innymi o liberalizację prawa do aborcji, powszechnie dostępną antykoncepcję awaryjną, przeciwdziałanie mowie nienawiści oraz dymisję rządu.
Akcja zaczęła się o godzinie 15. Nie doszło jeszcze do użycia środków przymusu bezpośredniego. O przebiegu Strajku Kobiet będziemy informować na bieżąco.
[Facebook/Strajk Kobiet]
