Z polskiego sklepu dla dorosłych wyciekły dane klientów. Można znaleźć imię i nazwisko, e-mail czy opis zamówienia
Informacje o wycieku danych podał serwis Niebezpiecznik.pl. Chodzi o sklep internetowy sexshop.com.pl. Plik, który został upubliczniony zawierał dane osobowe osób, które dokonały zamówień.
Wyciek danych ze sklepu dla dorosłych
Wykradziony plik zawiera tylko 500 pozycji i waży zaledwie 58 kilobajtów. Oprócz podstawowych danych, takich jak imię, nazwisko, adres mailowy, rekordy zawierają również datę zamówienia i dokładny opis produktów. Informacje o produktach zawarte w pliku zgadzają się z ofertą sklepu, jednak nie ma jeszcze oficjalnego potwierdzenia czy plik nie jest fałszywy. Portal Niebezpiecznik.pl próbował skontaktować się z przedstawicielami sklepu z artykułami dla dorosłych, jednak nie uzyskał żadnej odpowiedzi.
Sklep nie udzielił jeszcze odpowiedzi
Bez odpowiedzi sklepu sexshop.com.pl niemożliwe będzie ustalenie okoliczności, w jakich dane klientów mogły zostać upublicznione w sieci. Dobrą wiadomością dla poszkodowanych może być fakt, że wyszukiwarki internetowe nie zaindeksowały pliku, więc nikt nie będzie w stanie sprawdzić, czyje nazwisko znajduje się wśród 500 dokonanych zamówień.
Tego rodzaju ataki stają się coraz częstszą praktyką. Średnie i małe firmy stają się łatwym celem dla hakerów, ze względu na niewystarczająco silne zabezpieczenia. W takich sytuacjach hakerzy praktycznie zawsze znajdą luki, przez które mogą dostać się do systemu sklepu czy firmy.
Źródło: [dobreprogramy.pl, niebezpiecznik.pl]
