wtv.pl > Polityka > "Tak dla rodziny, nie dla gender". Projekt ustawy Ordo Iuris w Sejmie
Alan Wysocki
Alan Wysocki 19.03.2022 08:24

"Tak dla rodziny, nie dla gender". Projekt ustawy Ordo Iuris w Sejmie

wtv
WTV.pl
  • Ordo Iuris chce zastąpić akt prawa międzynarodowego "Konwencją praw rodzin". Dokument uznaje małżeństwo za związek kobiety i mężczyzny, a płeć identyfikuje jedynie jako zespół biologicznych cech

  • Konwencja jest kolejnym krokiem w kierunku wprowadzenia zakazu aborcji. Co ciekawe, brzmienie artykułu 5. może niepokoić. "Dochodzenie rekompensaty za szkody spowodowane poczęciem lub urodzeniem dziecka jest niedopuszczalne" - czytamy

  • Dokument został skierowany do pierwszego czytania przez Elżbietę Witek 10 lutego

Konwencja antyprzemocowa, nazywana czasami stambulską, ma na celu ochronę kobiet i dzieci przed agresją fizyczną. W 2012 roku Bronisław Komorowski wraz z rządem Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego podpisał akt prawa międzynarodowego. Ostatecznie dokument został ratyfikowany w 2015 roku. Sejm już wtedy był podzielony co do definicji płci w ujęciu społeczno-kulturowym. 

Sejm będzie musiał rozpatrzyć kolejny projekt Ordo Iuris. Ustawa uderzy w kobiety

Słowo "gender" i definicja płci do dziś wywołuje konflikt w debacie publicznej. Wzniecają go konserwatyści wraz z fundamentalistami religijnymi.

Politycy Prawa i Sprawiedliwości, a także członkowie Ordo Iuris, uważają, że konwencja jest niezgodna z polską Konstytucją. Wskazują, że wprowadzenie w obieg definicji płci społeczno-kulturowej stanowi swego rodzaju ideologię

Przypomnijmy, że w naszym kraju, według danych Centrum Praw Kobiet z 2016 roku, co tydzień z powodu przemocy domowej giną 3 Polki. Co więcej, w ciągu 7 dni umierają aż 3 matki, będące ofiarami agresji fizycznej. Rocznie śmiertelnych ofiar agresji w rodzinie jest około pół tysiąca.

Organizacje takie jak Centrum Praw Kobiet czy Niebieska Linia przypominają, że 4 lata temu aż 90% ofiar agresji domowej stanowiły właśnie kobiety i dzieci. Konwencja przyjęta przez Sejm i prezydenta ma zaś zapewniać mechanizmy chroniące ofiary przemocy. Niestety, rozwiązania zawarte w akcie wciąż nie zostały wdrożone w życie. 

Dokument, choć zamrożony, wciąż wywołuje protesty Ordo Iuris. 16 lipca Marek Jurek oraz przedstawiciele instytutu ogłosili zbiórkę podpisów pod obywatelską inicjatywą ustawodawczą "Tak dla rodziny, nie dla gender". Do Sejmu trafiło blisko 150 tysięcy sygnatur, wymuszających na parlamentarzystach rozpatrzenie projektu. 

Trudno wskazać, jaką decyzję w sprawie podejmą posłowie na Sejm z Prawa i Sprawiedliwości. Jeszcze w lipcu ministra rodziny, pracy i polityki społecznej wraz z resortem sprawiedliwości opowiadali się za wypowiedzeniem konwencji stambulskiej. Proces decyzyjny w obozie Zjednoczonej Prawicy jest jednak dość skomplikowany i dynamiczny. 

Projekt został skierowany do pierwszego czytania już 10 lutego. Wciąż nie wiadomo, kiedy posłowie i posłanki podejmą debatę nad propozycją fundamentalistów religijnych. 

Poniżej przedstawiamy część zapisów zawartych w dokumencie forsowanym przez Ordo Iuris. 

  • Dziecko podlega szczególnej ochronie prawnej, zarówno przed, jak i po urodzeniu.

  • Dochodzenie rekompensaty za szkody spowodowane poczęciem lub urodzeniem dziecka jest niedopuszczalne

  • Państwa-Strony nie uznają skutków prawnych związków jednopłciowych, poligamicznych i kazirodczych zawartych w jakiejkolwiek formie w kraju lub za granicą

  • Nie można żądać od Państwa-Strony jakichkolwiek czynności umożliwiających zawarcie związku jednopłciowego, poligamicznego lub kazirodczego zagranicą

  • Dyskryminacja ze względu na wykonywanie pracy nie zarobkowej polegającej na wychowywaniu dzieci jest zakazana

Artykuły polecane przez redakcję WTV:

Tagi: Sejm LGBT