Sejm. Mateusz Morawiecki wnioskował o wotum zaufania dla rządu. Wystąpienie, które zapamiętamy wszyscy
Cały parlament był zaskoczony niespodziewanym posunięciem Prezesa Rady Ministrów. Postanowił on złożyć wniosek o wotum zaufania dla swojego rządu. Podczas mocnego wystąpienia zripostował krytyczne słowa przedstawicieli opozycji. Posłowie i posłanki zadecydowali już pozytywnie o przyszłości ministrów z obozu Zjednoczonej Prawicy.
Sejm. Mateusz Morawiecki zaskoczył opinię publiczną
W swojej stanowczej przemowie premier wyjaśnił, że demokratyczna władza Prawa i Sprawiedliwości pochodzi z nadania suwerena. - Ponad 8 mln głosów to silny mandat. Przestańcie jątrzyć - mówił Mateusz Morawiecki. Dodał, że cała praca obozu Zjednoczonej Prawicy skierowana jest, aby pomóc pokrzywdzonym i potrzebującym obywatelom. Wyjaśnił, że to właśnie opozycja miała przeszkadzać PiS-owi w podejmowaniu sprawnych działań, którym celem jest wyjście z kryzysu gospodarczo-epidemiologiczego.
Mateusz Morawiecki nie pozostawił na opozycji suchej nitki. Zarzucił oponentom działanie na szkodę kraju. Stwierdził także, iż ci skupiają się jedynie na jątrzeniu. W swoim wystąpieniu wyjaśnił, że Polki i Polacy nie potrzebują dodatkowych awantur i tematów zastępczych. Jego zdaniem to właśnie na tym polega aktywność Koalicji Obywatelskiej. - Dajcie nam działać, nie przeszkadzajcie. Przestańcie wymyślać tematy zastępcze - raz odwoływanie pana premiera Sasina, dzisiaj ministra Szumowskiego, a zapowiadacie odwoływanie pana ministra Ziobry, pana ministra Kamińskiego - grzmiał z mównicy premier.
Źródło: Interia