wtv.pl > Polska > Mogą niespodziewanie zadzwonić z nieznanego numeru. Koniecznie odbierz, po drugiej stronie sanepid
Anna Dymarczyk
Anna Dymarczyk 19.03.2022 08:43

Mogą niespodziewanie zadzwonić z nieznanego numeru. Koniecznie odbierz, po drugiej stronie sanepid

sanepid telefon
Pixnio

- Uruchomiono ogólnopolską infolinię do kontaktu z sanepidem, zniesiono obowiązek wystawiania decyzji w formie papierowej, informację o nałożonej kwarantannie czy izolacji przekazuje automat, osoby z bliskiego kontaktu zakażony może zgłosić przez internet - poinformował GIS.

Nowy numer sanepidu i wielkie zmiany 

Jak podaje GIS, w sanepidzie zajdą wielkie zmiany. Prócz automatyzacji wielu zadań, które wcześniej pracownicy musieli wykonywać na miejscu, zmienią się również znane wszystkim numery telefonów. 

Z numeru 22 25 71 145 będą kierowane przez automat telefony do osób, u których zdecydowano się na objęcie kwarantanną i które znajdują się w bazie EWP. Pod numer 22 25 00 115 można natomiast dzwonić, jeśli chce się uzyskać informacje dot. COVID-19 lub statusu kwarantanny. 

W systemie EWP, czyli Ewidencji Wjazdu do Polski, informacje adresowe oraz kontaktowe do osób, które wracają z zagranicy i są objęte kwarantanną, zamieszcza Straż Graniczna. Z systemu tego korzysta również sanepid, by przetwarzać dane osobowe osób objętych kwarantanną ze względu na zachorowanie na koronawirusa lub takich, które przebywają obecnie w izolacji domowej, a także takich, u których wykonano test na obecność koronawirusa i tych, u których stwierdzono dodatni wynik testu.

"Dzięki integracji z ZUS nie ma obowiązku poświadczania kwarantanny pracodawcom. Nie trzeba oczekiwać na kontakt od sanepidu, bliskie kontakty osoba zakażona może zgłosić, wypełniając formularz https://gov.pl/web/gov/zglos-kwarantanne. Wprowadzono elektroniczny system obsługi obywateli - SEPIS" - podał w niedzielę GIS. 

System SEPIS ma za zadanie znacznie odciążyć pracowników sanepidu w związku z dużym nagromadzeniem pracy od czynności, które wcześniej musieli wykonywać, a mogły one zostać bez problemu zautomatyzowane. 

"Na potrzeby walki z pandemią zakupiono 9 tys. laptopów z pełnym oprogramowaniem, 4 tys. telefonów komórkowych z dostępem do internetu, zainstalowano 4 tys. nowoczesnych telefonów stacjonarnych. Prace inspekcji wspierają spółki skarbu państwa, żołnierze WOT, studenci" - możemy przeczytać. 

Czy to droga ku dobremu?

Sanepid od początku pandemii koronawirusa był wyraźnie przeciążony. Jak zauważa rozmówca WTV.pl, wielu pracowników pracowało po godzinach właściwie każdego dnia, odbierając telefony i pisząc raporty przez kalkę, ze względu na brak dostępu do odpowiedniego sprzętu.

Czy teraz ich sytuacja znacząco się poprawi? Zapewne, ale nie aż tak szybko, jak mogłoby się wydawać. Obsługa nowych narzędzi będzie trwała bardzo długo - takie zmiany powinny zresztą zostać wprowadzone jeszcze na długo przed epidemią, która znacząco obnażyła braki i problemy tej instytucji. 

Zapewne za kilka tygodni, miesięcy, a być może nawet lat zobaczymy, czy rzeczywiście sanepid idzie ku dobremu i zmienia się w miejsce, które rzeczywiście nastawione jest zarówno na rzetelną pracę wewnątrz instytucji, a także z klientami. Na razie nie było mowy o dofinansowaniu pracowników, nie wiadomo więc, czy w najbliższym czasie pojawią się pieniądze również dla nich, nie tylko zaś na nowy sprzęt i systemy.

źródło: [poslatnews.pl][wtv.pl]

Tagi: Koronawirus