Sąd podjął decyzję ws. katastrofy smoleńskiej i kontrolerów
Jest decyzja sądu w sprawie katastrofy smoleńskiej. Mowa o wniosków dotyczących aresztowania rosyjskich kontrolerów. Sąd Okręgowy w Warszawie odroczył bezterminowo decyzję o tymczasowym ograniczeniu wolności dla Pawła P. Nikołaja K. i Wiktora R. Wszystko przez wzgląd na brak wystarczającego materiału dowodowego.
Katastrofa smoleńska wciąż budzi kontrowersje, jednak wszystko wskazuje na to, że 11 lat to wciąż za mało na zgromadzenie materiału dowodowego obciążającego trzech kontrolerów. Tezy Prokuratury Krajowej okazały się nieprawdziwe?
Informacje o decyzji wymiaru sprawiedliwości przekazali dziennikarze Polskiej Agencji Prasowej.
Sąd podjął decyzję ws. katastrofy smoleńskiej
Sąd Okręgowy w Warszawie odroczył bezterminowo wniosek o areszt przez wzgląd na brak odpowiedniego materiału dowodowego, który pozwoliłby na kierowanie podejrzeń dotyczących spowodowania katastrofy lotniczej.
Oznacza to, że Nikołaj K. Wiktor R. oraz Paweł P. nie zostaną skierowani do aresztu. Zarzucono im doprowadzenie do katastrofy lotniczej skutkującej śmiercią najwyższych przedstawicieli Rzeczpospolitej Polskiej.
Przypomnijmy, że organy ścigania postawiły pierwsze zarzuty w sprawie katastrofy smoleńskiej już w 2015 roku. W toku śledztwa po 2 latach zmieniono kwalifikację czynu z nieumyślnego spowodowania katastrofy na umyślne działanie. Kontrolerzy według prokuratury mieli wyrazić zgodę na tragiczny wypadek. Paweł P. i Wiktor R. mieli realizować rozkazy Nikołaja K. Śledczy twierdzili, że kontrolerzy przekazywali nieprawdziwe informacje o położeniu maszyny przez wzgląd na brak dostępu do monitorów, wskazujących rzeczywistą pozycję samolotu.
W trakcie śledztwa prokuratura miała ustalić, że radiolokacyjny system lądowania nie działał poprawnie.
- Sąd stanął na stanowisku, że materiał dowodowy [...] nie jest wystarczający do przyjęcia wysokiego prawdopodobieństwa popełnienia przez podejrzanego Pawła P. zarzuconego mu czynu, charakteryzującego się zamiarem ewentualnym - deklarowała rzeczniczka Sądu Okręgowego w Warszawie dla Polskiej Agencji Prasowej.
W orzeczeniu podkreślono, że prowadzenie postępowania znacznie utrudnia strona rosyjska.
Sprawa wywołała kontrowersje oraz protesty ze strony rosyjskiego ministerstwa spraw zagranicznych. Rzeczniczka resortu przypominała, że zgodnie z Konstytucją Rosji nie ma możliwości na wydanie obywateli w ręce zagranicznego wymiaru sprawiedliwości.
Artykuł będzie na bieżąco aktualizowany.
Byłeś świadkiem zdarzenia, które powinniśmy opisać? Napisz maila na adres wtv@iberion.pl. Przyjrzymy się sprawie.
Artykuły polecane przez redakcję WTV:
Źródło: [Polska Agencja Prasowa]