wtv.pl > Polska > Nie obsługują go, bo to "elegancka restauracja". Skandaliczna decyzja prokuratury
Konrad Wrzesiński
Konrad Wrzesiński 19.03.2022 08:40

Nie obsługują go, bo to "elegancka restauracja". Skandaliczna decyzja prokuratury

wtv
WTV.pl

O znieważaniu, jakiego doświadcza pan Marcin Szczyrba, informuje Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych. "RASIZM USANKCJONOWANY PRZEZ PROKURATURĘ!", pisze na Facebooku OMZRiK.

Jak czytamy, restauracja konsekwentnie odmawia przyjęcia zamówienia od pana Marcina. "Za każdym razem sytuacja wygląda podobnie: inni klienci normalnie zamawiają jedzenie, ale kiedy tylko pojawi się pan Marcin to dla niego »nie ma miejsca, wszystko zarezerwowane«, »lokal jest zamknięty«". Właścicielka wspomnianej restauracji otwarcie przyznała się do tego, że wydała swoim pracownikom zakaz obsługi wszystkich osób pochodzenia romskiego.

Restauracja: Romów tu nie obsługujemy

Informacje podawane przez OMZRiK potwierdziła również dziennikarka Gazety Krakowskiej. "Pojechaliśmy do zajazdu, aby sprawdzić, czy rzeczywiście Marcin Szczyrba nie zostanie obsłużony. Sala restauracyjna była pusta, a kelnerka bez problemu przyjęła od nas zamówienie. Wkrótce pojawiła się dwójka innych gości i oni także zostali obsłużeni. Kiedy pojawił się Szczyrba, personel nie przyjął od niego zamówienia, tłumacząc się rezerwacją. Kazał również zaczekać na właścicielkę zajazdu. Kiedy mężczyzna wyszedł na zewnątrz lokalu, jeden z członków personelu zamknął główne wejście, a goście musieli wychodzić bocznymi drzwiami", pisze Tatiana Biela.

Pan Marcin złożył zawiadomienie do prokuratury. Oskarża właścicielkę restauracji dyskryminowanie oaz znieważanie z powodu pochodzenia etnicznego.

Przesłuchiwana w tej sprawie właścicielka lokalu przyznała, że wydała zakaz swoim pracownikom, by ci nie obsługiwali gości romskiego pochodzenia. Jak zaznaczyła, chciała "mieć spokój w lokalu i żeby swoim zachowaniem nie odstraszali jej klientów". Właścicielka dodała, że prowadzi "elegancką restaurację". Gościła u niej nawet premier Szydło.

"Prokurator po takich zeznaniach... umorzył postępowanie! Bo jego zdaniem pan Szczyrba nie był znieważany (chociaż nazywano go »brudasem«), a zakaz obsługi nie był spowodowany pochodzeniem etnicznym", informuje OMZRiK. Ośrodek zaznacza, że złożył zażalenie na decyzję prokuratora.

"Ja nie chcę żeby jakoś strasznie ukarać właścicielkę, po prostu chciałbym być traktowany jak każdy inny człowiek", zaznacza pan Marcin.

Tagi: Facebook
Powiązane