Dziennikarze TVP mają się czego bać? "W miejsce obecnej telewizji powstanie nowa telewizja publiczna" - deklaruje kandydat na prezydenta
Bardzo negatywną ocenę działania telewizji rządowej wystawił podczas dzisiejszej konferencji kandydat PO na prezydenta Rafał Trzaskowski. W odpowiedzi na pytania dziennikarzy TVP Info wskazał manipulacje stacji oraz zapowiedział całkowite zlikwidowanie polityki w mediach publicznych.
Rafał Trzaskowski: zlikwidujemy TVP Info
- Moją pierwszą inicjatywą ustawodawczą jako prezydenta będzie ustawa o zwiększeniu finansowania służby zdrowia do 6 proc PKB. Pieniądze, które idą dzisiaj na propagandę, na partyjną telewizję, powinny zostać przeznaczone właśnie na zdrowie - mówił Trzaskowski podczas konferencji - Niestety telewizja, która miała być telewizją publiczną, została przez PiS kompletnie zdyskredytowana i dlatego niech już nigdy nikogo nie skusi do tego, żeby używać telewizji publicznej, która powinna nas edukować, wspierać w trudnych czasach, żeby wykorzystać ja do celów politycznych - mówił.
Jednocześnie Trzaskowski zapowiedział, że nie chce prowadzić wojny z samym rządem - Prezydent RP nie może być opozycją totalną w stosunku do rządu. Tam gdzie rząd będzie chciał Polskę ulepszać, może liczyć na poparcie - zadeklarował. Zastrzegł jednocześnie, że nie zamierza przystawać na złe decyzje rządu -Ci, którzy dobrze definiowali bolączki III RP, zapędzili się za daleko w ich naprawianiu i wcale ich nie naprawiają - stwierdził - Polacy mają dojmujące wrażenie, że ta władza na sobie nie oszczędza - przekonywał.
Po zakończeniu transmisji z konferencji w TVP Info komentował ją Tomasz Sakiewicz, związany z PiS redaktor naczelny "Niezależnej" Tomasz Sakiewicz, który skrytykował wystąpienie Trzaskowskiego, nazywając je groźbami wobec dziennikarzy.
Źródło: TVP Info