Rafał Trzaskowski wydał zaskakujący, ważny apel. Chodzi o debatę wyborczą i TVP, może się udać?
Już za kilka tygodni będziemy mogli wyłonić kandydata, który obejmie funkcję Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej. Prowadzona kampania wyborcza ma zostać zwieńczona wieloma debatami organizowanymi przez największe polskie media. Okazuje się, że nawet to podzieliło rywalizujących ze sobą polityków. Zarówno Andrzej Duda, jak i Rafał Trzaskowski oraz ich rywale wyrażają najróżniejsze stanowiska w tej sprawie. Podczas konferencji prasowej przedstawiciel Platformy Obywatelskiej wystosował pilny apel.
Rafał Trzaskowski nie wystąpi w TVP?
Rafał Trzaskowski w ostatnią środę zaapelował o zorganizowanie jednej, wielkiej dyskusji, którą poprowadziliby dziennikarze z TVP, TVN-u i Polsatu. Przypomnijmy, że obecnie każda ze stacji pracuje nad przeprowadzeniem własnego, indywidualnego starcia kandydatów na prezydenta Polski. Pytany podczas briefiengu o to, czy weźmie udział w debacie w publicznej telewizji, zadeklarował, że ma wobec działań medium wiele zastrzeżeń.
- Dzisiaj wzywam wszystkich kontrkandydatów do debaty. Prezydent Andrzej Duda nie odpowiada na żadne pytania niezależnych dziennikarzy i bardzo zależy mi na tym, żeby nie było kolejnej ustawki [...]. Dlatego proponuję jedną debatę i apeluję do wszystkich stacji telewizyjnych i do wszystkich sztabów o porozumienie, żeby było jedna debata w pierwszej turze - zaapelował Trzaskowski.
Rafał Trzaskowski ma wiele zarzutów do TVP. Zapytany o to, czy stawi się na wydarzeniu Telewizji Polskiej, nie odpowiedział twierdząco. Zadeklarował, że ma już dość ustawek oraz zaprzyjaźnionych redaktorów prezydenta Andrzeja Dudy. Przedstawiciele innych komitetów wyborczych optują za obecną formą kilku dyskusji. Uważają, że sprawa ta jest na tyle ważna, że nie można zamknąć jej w ramach jednego wydarzenia.
Źródło: PAP