wtv.pl > Polska > Nie do wiary. Wygadał się w Radiu Maryja, chodzi o obostrzenia na Wszystkich Świętych
Alan Wysocki
Alan Wysocki 19.03.2022 08:31

Nie do wiary. Wygadał się w Radiu Maryja, chodzi o obostrzenia na Wszystkich Świętych

wtv
WTV.pl

Mateusz Morawiecki wczoraj zwołał pilną konferencję prasową. Premier poinformował, że mamy do czynienia z nawet 20 tysiącami chorych w ciągu jednego dnia. Wymusiło to na rządzących wdrożenie kolejnych obostrzeń. Od 31 października do 2 listopada cmentarze na terenach całego kraju będą niedostępne dla żałobników. Wszystkich Świętych będzie trzeba rozłożyć na inne dni. Temat podjęło Radio Maryja. Na antenie medium wystąpił szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, Michał Dworczyk.

Szef KPRM w Radio Maryja przedstawił obietnice dla drobnych przedsiębiorców

- Dzień poprzedzający, Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny to dni, kiedy cmentarze będą zamknięte. Nie możemy pozwolić, żeby przed cmentarzami czy w komunikacji gromadziły się duże grupy osób. Wielu ze starszych ludzi, którzy by poszli na te cmentarze, mogłoby tam po 3. tygodniach leżeć - deklarował Prezes Rady Ministrów. Zdumienie, również wśród redaktorów Radia Maryja, wzbudziło nagłe podjęcie tak ważnego postanowienia. 

Michał Dworczyk podtrzymał przyjętą przez rząd narracje. - W tej chwili sytuacja jest bardzo groźna. Służba zdrowia jest na skraju wytrzymałości. Musimy zrobić wszystko, by wstrzymać dynamikę rozwoju zachorowań - komentował na antenie Radia Maryja.

Redaktor Radia Maryja prosił o wyjaśnienie słuchaczom, dlaczego nowe obostrzenia zostały ogłoszone dzień przed ich wdrożeniem. Podkreślił, że wiele rodzin zdążyło wyjechać do swoich bliskich oraz zakupić kwiaty, znicze i wieńce. - Konsultacje i negocjacje trwały do ostatniej chwili. Przez pierwsze dni mieliśmy nadzieje, że taka decyzja nie będzie konieczna. Niestety, okazało się, że tej dynamiki zachorowań nie da się zmniejszyć. Zdajemy sobie sprawę, że to ważne święto dla każdego katolika, ale podjęcie takiej decyzji okazało się niezbędne w trosce o zdrowie i życie obywateli - wskazywał Dworczyk.

Przypomnijmy, że część Polaków w ostatniej chwili udało się na cmentarze. - W momencie, kiedy zostały ogłoszone obostrzenia dot. zamknięcia wszystkich cmentarzy na Wszystkich Świętych, zauważyłem panikę w mojej miejscowości. Ludzie rzucili się na kwiaciarnie, na sklepy sprzedające znicze i ruszyli tłumnie na cmentarze - deklarował nasz czytelnik. - W mojej miejscowości żyje około tysiąca osób. Nigdy nie widziałem takich korków. Koleżanka mieszkająca w Płocku powiedziała, że miasto było wręcz sparaliżowane -  dodawał. Dziennikarz Radia Maryja chciał dowiedzieć się, czy dla księży, którzy nie zamkną cmentarzy, przewidziane są sankcje.

Dworczyk podtrzymywał, że nowe obostrzenie wynika z troski o seniorów, grupę najbardziej narażoną na ciężki przebieg zakażenia. - Te decyzje nie przewidują sankcji, jednak wierzę, że będziemy potrafili wykazać się taką samodycypliną, jak wiosną, kiedy udało nam się uniknąć gwałtownego wzrostu zakażeń - apelował na antenie Radia Maryja. 

Co więcej, szef KPRM wygadał się w sprawie wsparcia dla drobnych przedsiębiorców. Wielu z nich straci główne źródło dochodu, jakim jest prowadzenie handlu pod cmentarzami. - Rzecznik rządu od razu po ogłoszeniu tej decyzji o zamknięciu cmentarzy, przekazali informacje, że dla osób, które ucierpią, będą rekompensaty, wsparcie finansowe - zapewniał Dworczyk. Wciąż nie wiemy jednak, na jakie konkretne propozycje i oferty powinni przygotować się poszkodowani. 

Źródło: [Radio Maryja/TV Trwam]

Tagi: Radio Maryja